Assassin's Creed 3: Remastered. Ubisoft zawiódł posiadaczy Nintendo Switch
Assassin's Creed 3: Remastered okazało się być sporym zawodem dla posiadaczy PlayStation 4, Xbox One oraz PC. Teraz tytuł wylądował na Nintendo Switch i pokazał, że da się zrobić to jeszcze gorzej.
w wersji na przenośną konsolkę Nintendo można raczej nazwać portem z past-genów, aniżeli remasterem z prawdziwego zdarzenia.
Realm Royale zadebiutowało na Nintendo Switch
Ekipa Digital Foundry porównała remaster trzeciej odsłony asasyńskiej sagi na "pstryczka", z oryginałem na Wii U oraz dużą zremasterowaną edycją na PlayStation 4. Z dogłębnej analizy wynika, że Assassin's Creed III działa na Switchu w 1080p, zaś Liberation HD hula o dziwo tylko w 900p. Niestety obie wersje wizualnie są praktycznie takie same jak edycje na PlayStation 3 i Xbox 360, co może mocno rozczarować posiadaczy "pstryczka".
Na szczęście w porównaniu z trzecim Asasynem na Wii U, wersja na NS zaliczyła rozsądny skok jakości - zamiast 720p mamy wspomniane 1080p i średnio o 2-3 klatki lepszy frame-rate niż poprzednio. Kolejnymi wtopami jakie zalicza tu Ubisoft jest pozostawienie starych wizualnych glitchy znanych z oryginalnych wersji gier, a także decyzja o odblokowaniu płynności obu tytułów.
Najbardziej z tego powodu cierpi Liberation HD, albowiem na dużym ekranie waha się od 20 do aż 40 klatek na sekundę, co poprawia jedynie tryb przenośny zmniejszając przepaść z 20 do 30 klatek.