Cyberpunk 2077 oferuje nam mnogość wyborów. Gracze mają czuć, że mają wiele ścieżek poprowadzenia fabuły
Jednym z głównych założeń rodzimego Cyberpunk 2077 jest sprawienie, by gracz nie widział często ekranu z podpisem "game over", a każde zadanie można było rozwiązać na wiele sposobów.
Pamiętacie pokaz Cyberpunk 2077 z targów Gamescom? V pojawił się wówczas w zakładzie przetwórstwa mięsa i prowadził interesy w związku ze skradzionym botem. Wszystko zakończyło się efektowną strzelaniną i rozlewem krwi, ale to tylko jedna z wielu ścieżek, jaka będzie czekała przed graczami. Sprawę z botem będziemy mogli rozwiązać zupełnie inaczej, nikomu nie robiąc przy tym krzywdy. Jak tłumaczy Paweł Sasko z CD Projekt RED, w tej sytuacji możemy stanąć po czyjejś stronie, albo też zrealizować sprawę na własną rękę. Wszystko jest tu kwestią rysu psychologicznego naszej postaci i tego, ile chcemy zarobić na danym zadaniu.
Cyberpunk 2077 ze specjalnym oznaczeniem platyny i calaka? Ruszyła petycja graczy
Jak tłumaczy, proces tworzenia nie należy do lekkich. W grze pojawia się mnóstwo opcji o których developer nie miał pojęcia. Po sprawdzeniu ich nieraz dochodziło do małej tragedii, a wówczas developer analizował sytuację, poprawiał i powtarzał proces aż do skutku. Dużo wyborów w Cyberpunk 2077 związanych jest nie z samą rozmową, ale gameplayem. Przy sytuacji związanej ze wspomnianym zadaniem, do wybór nie zachodzi podczas dialogu, ale przy jeździe samochodem i kierunkiem naszej podróży. Zadania rozwiążemy poprzez dostępne ścieżki rozwoju postaci. Możemy skupić się na charyzmatycznym prowadzeniu rozmów, na hakowaniu albo też pociągając za cyngiel naszej broni.
Dzięki braku sztywnych klas, możemy stworzyć dziwne kombinacje. Dostrzegamy panel służący do sterowania zasilaniem w budynku, ale jest on zamontowany na wysokości? Jeżeli nasza postać jest zwinna, może do niego doskoczyć i uporać się z zadaniem na swój sposób. CD Projekt RED zapewnia, że nie będą to przypadkowe historie, a cała gra jest w tym temacie spójna i logiczna. Jak się okazało, Cyberpunk 2077 zaoferuje nam opcję przejścia gry bez uśmiercania postaci trzecich. Z początku cała sytuacja wyszła przypadkowo i developer zorientował się, że w wielu zadaniach istnieje taka ścieżka, by potem stwierdzić, że warto wprowadzić ją do całej gry. Jak więc widać, gra zaoferuje nam mnogość wyborów.
Warto przeczytać:
Cyberpunk 2077 otrzyma rozszerzenia podobne do tych z Wiedźmina 3: Dziki Gon
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Cyberpunk 2077.