Blair Witch nie zrywa z filmowym dziedzictwem, lecz chce je znacznie wzbogacić

Gry
1110V
Blair Witch nie zrywa z filmowym dziedzictwem, lecz chce je znacznie wzbogacić
Tytus Stobiński | 25.06.2019, 14:15

Jak się okazało, krakowskie studio Bloober Team pracuje obecnie nad Blair Witch, horror bazujący na kultowym dziele sprzed blisko 20 lat. Co jest myślą przewodnią gry, czy możemy liczyć na więcej akcji i poczucia zagrożenia? Poznaliśmy nieco szczegółów od samych twórców. 

Ledwo rodzimy developer wypuścił Layers of Fear 2, a studio już pracuje na nowym tytułem. Skąd Bloober Team jest w stanie narzucić sobie takie tempo? Jak wytłumaczył Maciej Głomb, po wydaniu ciepło przyjętego Observera, firma podzieliła się na trzy mniejsze zespoły, gdzie jeden zajął się pracami nad wspomnianym sequelem Layers of Fear, drugi rozpoczął prace nad Blair Witch, a trzeci tworzy tajemniczy, bardzo ambitny projekt. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Blair Witch. W polski horror na Xbox One X zagramy w 4K

Skąd w ogóle pomysł, by zająć się kultową marką i na jej podstawie stworzyć interaktywny horror? Jak się okazuje, w momencie gdy developer poszukiwał interesującego IP, wytwórnia Lionsgate potrzebowała odpowiednich ludzi, by przenieść Blair Witch w formie gry wideo na ekrany telewizorów. Okazało się, że część ludzi znała się z poprzednich miejsc pracy i wszystko dość szybko zostało ustalone.

Nowa gra to także spore wyzwanie, ponieważ po raz pierwszy projekt nie ma korytarzowej struktury poziomów. Będąc w lesie, gracz może zechcieć spojrzeć i pójść w niejedno miejsce, a to trzeba przemyśleć i dopracować na etapie projektowania. Twórcy skupiają się obecnie przede wszystkim na warstwie psychologicznej horroru, czyli aspektu, który według nich kulał w filmowym pierwowzorze. Zarówno Bloober Team jak i Lionsgate są zgodni, że gracz ma mieć poczucia samotności, zaszczucia i walki z czymś zdecydowanie potężniejszym - takie właśnie ma być Blair Witch.

Jak informuje Basia Kciuk, scenarzystka gry, spotkamy w niej dwa rodzaje przeciwników. Pierwszym, są zjawy i potwory, na które możemy się natknąć podczas naszych wędrówek. Są one bardziej "realne", namacalne choć również nie do końca. Drugą siłą jest Wiedźma z Blair, ta jest z kolei określana jako siła, która rządzi lasem, i zmienia otoczenie wokół ciebie, byś czuł jej oddech na plecach. Developer chce trzymać się oryginalnej kreacji wiedźmy, jaką pamiętamy z filmów. Albo więc faktycznie czarownica istnieje, albo wszystko jest sprawką umysłu. 

Dowiadujemy się ponadto, że inspiracją dla twórców nie był tylko Alan Wake, ale także z Zaginięcie Ethana Cartera, a nawet Firewatch. Zespołowi zależało też na specyficznym sposobie trzymania kamery, który możecie kojarzyć z Outlast. Prócz gier, Macieja Głomba z ekipą napędzają również takie filmy jak Rec i Paranormal Activity. A jak przedstawia się sama mechanika gry i czy możemy liczyć w końcu na jakieś większe zmiany względem poprzednich "symulatorów chodzenia"? Dobrym przykładem jest tu nasza kamera - kiedy znajdujemy kasetę do niej, możemy niejako oddziaływać na czas, za sprawą czego m in. materializujemy przedmioty.

Miejmy nadzieję, że studio zrealizuje wszystkie swoje ambitne plany, ponieważ Layers of Fear 2 niestety, ale trochę zawiodło oczekiwania fanów, nie naprawiając wszystkich mankamentów oryginału.

Warto również przeczytać:

 

Źródło: własne

Komentarze (12)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper