Huawei uratowane. Donald Trump cofnął zakaz sprzedaży chińskich smartfonów!
Ostatnia decyzja Donalda Trumpa mocno namieszała w branży technologicznej, albowiem drugi pod względem wielkości gracz na rynku smartfonów, Huawei, został wpisany przez Prezydenta USA na tak zwaną czarną listę.
Po tym jak Donald Trump i Departament Handlu zablokowali Huawei i blisko 70 firm współpracujących z chińskim gigantem, ten został zapędzony w tak zwany kozi róg i zmuszony do walki o przetrwanie.
Gry na Google Stadia nie będą tańsze od wersji na PS4/XOne
Od wielkiego producenta smartfonów, tabletów, laptopów i innych popularnych sprzętów mieli odwrócić się Google ze swoim systemem Android, ARM jako producent procesorów Kirin, a także całe mnóstwo innych kluczowych partnerów strategicznych Chińczyków.
Huawei stracił Androida
Wiadomość ta zmusiła ich do rozpoczęcia prac nad własnym systemem o kodowej nazwie Hongmeng OS, szukania pieniędzy wszędzie tam gdzie to tylko możliwe, a nawet to zamykania niektórych linii swoich produktów, jak na przykład Matebooki, które były świetną konkurencją dla Macbooków.
Oczywiście Apple, Samsung i cała reszta branży zaczęła świętować i zbroić się do ataku na pozostawioną bez dobrego telefonu klientelę Huaweia. Przez ponad miesiąc na rynku szalała istna burza informacyjna i co chwilę byliśmy świadkami jakichś zwrotów akcji - raz Huawei tracił wszystko, zaraz coś odzyskiwał, a potem znów tracił jeszcze więcej.
Huawei wraca do gry o miliardy dolarów
Jak się okazuje, Prezydent USA Donald Trump oficjalnie wycofał swój zakaz sprzedaży produktów chińskiego koncernu i otwarcie przyznał do tego, że amerykańskie korporacje nie były zadowolone z jego zagrania, a na wszystkim stracić mogliby sami klienci.
Powiedziałem, że to w porządku, że będziemy wciąż sprzedawać te (Huaweia) produkty, ponieważ w ich produkcji uczestniczą amerykańskie korporacje. To bardzo skomplikowane swoją drogą, ale zgodziłem się na to, aby kontynuować sprzedaż tych produktów, więc amerykańskie firmy wznowią dystrybucję.
Nikt przy tym wszystkim nie ukrywa, że sam Intel i Xilinx lobbowały za tym, aby wycofać banicję nałożoną na Huawei, albowiem sama produkcja podzespołów do sprzętów Chińczyków przyniosła im 11 mld dolarów przychodu!
