Nintendo naprawi Joy-Cony z dryfującymi analogami za darmo? Firma wydała instrukcje
Temat dryfujących analogów w Joy-Conach powraca jak bumerang. Po oficjalnych doniesieniach ze strony japońskiego potentata, otrzymano informacje o instrukcjach dla sklepów, które przyjmować będą wadliwe kontrolery.
Z problemem dryfujących analogów boryka się wielu graczy Nintendo Switch, jednak po wybuchu skandalu jaki związany jest z wystosowaniem pozwu wobec Nintendo of America, japońska korporacja musiała podjąć działania naprawcze.
Jak wczoraj wspominaliśmy – BigN uaktualniło witrynę pomocy technicznej, która ułatwić ma kontakt w sprawie naprawy Joy-Conów. Firma nie potwierdziła też wprowadzenia jakichkolwiek usprawnień w działaniu kontrolerów, pomimo że problem nabiera coraz większego rozgłosu.
Nieoficjalnie jednak japońska korporacja nie poprzestała na ułatwieniu kontaktu poszkodowanym i niezadowolonym graczom. Najprawdopodobniej Nintendo poinstruowało przedstawicieli działu obsługi klienta o proponowaniu bezpłatnych napraw Joy-Conów z dryfującymi analogami. Zgodnie z wewnętrzną notatką uzyskaną przez portal Vice, klienci nie zostaną obciążeni kosztami napraw kontrolerów. Dodatkowo, nie będzie wymagany dowód zakupu – konieczny w przypadku potwierdzenia obowiązującej gwarancji. Jeżeli gracze wcześniej uiścili opłatę za naprawdę – dokonana ma zostać refundacja w kwocie 40 dolarów.
Jak dowiadujemy się z zamieszczonej aktualnej notatki dla działu obsługi klienta:
"Klienci nie będą już proszeni o przedstawienie dowodu zakupu w przypadku napraw Joy-Conów. Dodatkowo, nie jest konieczne potwierdzenie statusu gwarancji. Jeśli klient zażąda zwrotu kosztów za wcześniejszą naprawę Joy-Conów [....] i ją potwierdzi, otrzymany zostanie zwrot pieniędzy".
Jak na razie wskazana forma postępowania nie została podana do publicznej wiadomości, jednak sklep Vice miał już możliwość przetestowania nowych zleceń. Po skontaktowaniu się z Nintendo w sprawie problemu, poproszono o zaktualizowanie systemu. Ponieważ usterka nadal miała miejsce, kontrolery miały zostać wysłane do naprawy za darmo.
Polecamy także: