Ghost Recon Breakpoint prezentuje tryb PVP. Ubisoft szykuje graczy na atrakcje
Francuska korporacja ponownie odwiedziła Inside Xbox. Ubisoft postanowił zaprezentować tryb multiplayer z Ghost Recon Breakpoint, który ma trafić w gust szerokiego grona odbiorców. Deweloperzy przygotowują społeczność na wielką zabawę.
Tom Clancy's Ghost Recon: Breakpoint to w głównej mierze produkcja nastawiona na kooperacyjne wykonywanie misji. Twórcy nie zmieniają przyzwyczajeń i ponownie czwórka graczy trafi na wielką, otwartą mapę i śmiałkowie rozpoczną zabawę.
Ubisoft nie zapomina o sympatykach rozgrywki PVP, więc dzisiaj mamy okazję spojrzeć na tryb multiplayer. W Ghost Recon Breakpoint grupy Duchów wezmą udział w szybkich pojedynkach, podczas których sprawdzimy swoje umiejętności.
Takie atrakcje widzieliśmy już w przypadku Ghost Recon Wildlands, ale oczywiście Francuzi dbają o odpowiednie odświeżenie zabawy oferując między innymi nowe mechaniki. Interesująco na pewno zapowiada się możliwość wtapiania się w otoczenie – ten system może zostać odpowiednio wykorzystany podczas zaciętych pojedynków.
Autorzy wprowadzają także unikalny system progresji – niezależnie od wybranego trybu (misje solo, zadania w kooperacji, PVP) sympatycy będą zdobywać punkty doświadczenia dla jednej postaci. Wszystkie odblokowane funkcje i zdobyte kosmetyczne przedmioty zostaną przeniesione pomiędzy wariantami zabawy.
Ghost War w Ghost Recon Breakpoint zaoferuje dwa tryby, sześć map i cztery klasy bohaterów. Gracze mogą liczyć na zmagania podobne do Battle Royale – na zwiastunie widzimy mechanikę zmniejszanej lokacji.
W dniu premiery dostępne będą dwa odmienne tryby gry:
- Eliminacja – intensywny drużynowy tryb deathmatch, w którym gracze muszą wytropić i wyeliminować przeciwny zespół. Ponadto nowy mechanizm kurczącego się obszaru starcia uruchamiany na późniejszym etapie rozgrywki zmusi użytkowników, aby rzucili się prosto w wir walki!
- Sabotaż – asymetryczny tryb z bombą, w którym atakujący muszą podłożyć i zdetonować ładunek wybuchowy w jednym wyznaczonych miejsc, a zadaniem obrońców jest jego rozbrojenie.
Warto spojrzeć: