Death Stranding z bogatą historią i otwartym światem. Hideo Kojima nie chce popełnić błędów z MGS V
Najnowsza produkcja Hideo Kojimy nadal pobudza ciekawość graczy- a najświeższa prezentacja rodzi tylko nowe pytania. Na co jednak przede wszystkim stawia twórca w swoim najnowszym dziele?
Po prezentacji z tegorocznego gamescomu, Death Stranding zapowiada się produkcję osadzoną w specyficznym świecie – jak widać, Hideo Kojima jest w formie. Co jednak trzeba potwierdzić – japoński twórca od zawsze wielką wagę przywiązywał do opowiadanej historii, a w przypadku jego najnowszej produkcji nie może być inaczej.
W wywiadzie dla 4Players, legendarny deweloper zdradził na co zwracał szczególną uwagę podczas tworzenia Death Stranding. Skupienie na otwartym świecie oraz postawienie na bogatą historię, które choć trudne do realizacji w satysfakcjonujący sposób, są priorytetami dla Japończyka. Nawiązując do MGS V: The Phantom Pain i zasmakowania w otwartym świecie, Kojima nie chce powracać do liniowej rozgrywki:
„W Phantom Pain, rozpocząłem pewnego rodzaju eksperyment, prowadząc na początku rozgrywkę w sposób liniowy, a gdy tylko świat został otwarty, historia w pewien sposób zanika. Niektórzy fani Hideo Kojimy nie byli zadowoleni z faktu, że historia została zepchnięta na dalszy plan, ale zostało to zrobione bardzo świadomie."
Połączenie otwartego świata z dopracowaną w szczegółach i wciągającą historią stanowi nie lada wyzwanie:
„(...)Oczywiście istnieją inne sposoby na stworzenie gry. Na przykład gra liniowa. Ale nie mogę do tego wrócić po tym, jak doświadczyłem świata na dużą skalę w jednej grze.(...) Oczywiście, technicznie trudno jest stworzyć otwarty świat. Gracz ma wtedy największą możliwą swobodę. Więc nigdy nie jesteś pewien, co zrobi. W tym kontekście opowiadanie historii jest największym wyzwaniem. Ponieważ jest więcej wolności, oznacza to, że historia czasem zostaje rozproszona.”
Narracyjny aspekt doświadczenia zdaje się być dla twórcy gier najważniejszy. Otwarty świat, w którym gracz pomimo wszystko zasmakuje w bogatej historii stanowi klucz do sukcesu gry - a w przypadku najnowszego tytułu obiecywana jest nam pełna satysfakcja:
"W przypadku Death Stranding, największym wyzwaniem i największą przeszkodą jest otwarty świat, jednocześnie nie chcemy zmniejszać znaczenia historii, aby fani gier Hideo Kojimy nie byli rozczarowani."
Jak na razie pozostaje nam wierzyć zapewnieniom Japończyka. Jego gry są wyjątkowe, opowiedziane historie potrafią być majstersztykiem i odgrywają znaczącą rolę w branży gier. Czy podobnie będzie w przypadku Death Stranding? Przekonamy się w dniu premiery 8 listopada.
Sprawdźcie również na naszym serwisie:
