Cyberpunk 2077 z wyjątkowym miastem. CD Projekt RED ręczy, że każda z 6 dzielnic Night City to inne doznanie
Choć wedle najnowszych informacji mapa świata Cyberpunk 2077 ma być nieco mniejsza od tej z Wiedźmina 3: Dziki Gon, to jednak jej zagęszczenie będzie nieporównywalnie większe. Jak się okazuje, nie tylko tym ma się wyróżniać.
Ogrom pracy wkładany w produkcję Cyberpunk 2077 widać przy każdym możliwym aspekcie, a jak doskonale wiemy Night City to miasto na tyle wyróżniające się i żyjące własnym tempem, że w zasadzie jest drugim, głównym bohaterem gry CD Projekt Red. Jak się okazuje, ma ono nas również zaskakiwać na każdym kroku, sprawiając, że nie dotknie nas monotonia i typowe bieganie "na pamięć. Marthe Jonkers, piastująca funkcję starszego rysownika u "Redów" zdradziła również, że każda dzielnica to zupełnie inne, płynące z rozgrywki doświadczenie.
Każdy z sześciu dystryktów, to nie tylko inne elewacje, ale cała architektura, zwyczaje, oraz mieszkańcy tamtejszych terenów. Jest kolorowo, ale bywa również szaro, brudno i niebezpiecznie. Wszystkie dzielnice są mniej więcej tej samej wielkości, ale jak czytamy, z chwilą wejścia do jednego z nich od razu rozpoznamy naszą lokalizacje. Nie ma tu mowy o pomyłce. Tak jak Skellige miało być wyróżniającym się miejscem w ostatniej części przygód Geralta, tak samo tu każdy rejon jest inny, by pomimo mniejszej ilości terenu, gracz był ciekawym miasta aż do końca.
Jak podkreśla developerka, niesamowicie pomocna była wiedza, jaką z oczywistych względów dysponuje pomagający przy projekcie Mike Pondsmith. - ojciec całego uniwersum.
Warto także przeczytać:
- Cyberpunk 2077 bez wyboru płci w kreatorze postaci. CD Projekt RED chce każdemu dać poczucie pełnej swobody
- Cyberpunk 2077 z ogromną swobodą. Klasy postaci zaoferują graczom znacznie więcej zabawy
- Cyberpunk 2077 promuje utwór Never Fade Away od zespołu Refused
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Cyberpunk 2077.