"Nowi mutanci". Disney usuwa nawiązania do X-Menów a mutanci nie będą już... mutantami
Jak donoszą media, z filmu zapowiedzianego na rok 2020, postanowiono usunąć wszystkie nawiązania do X-Menów oraz... mutantów.
Po przejęciu studia Fox przez Disney'a, w ręce amerykańskiego producenta przeszedł film "Nowi mutanci". Produkcja nie do końca spodobała się nowym właścicielom, którzy przeprowadzili olbrzymie zmiany. Jak podają media, Disney nie chce, aby bohaterowie produkcji byli kojarzeni z mutantami. Pojęcie "mutant" ma nabrać nowego znaczenia. Disney chce w ten sposób zapewnić sobie czystą kartę przy tworzeniu własnych filmów z mutantami, nad którymi pracuje obecnie Marvel
Kolejną dużą zmianą jest usunięcie wszystkich nawiązań do filmów z serii X-Men. Twórcy chcą zostawić sobie szerokie pole do popisu podczas tworzenia fabuły, która najprawdopodobniej zostanie napisana od nowa. Główni bohaterowie mają nie zdawać sobie sprawy, że należą do rasy mutantów. Podobno mają nawet nie znać znaczenia tego słowa.
Wychodzi na to, że film będzie opowiadał o grupie nastolatków, którzy zostali obdarzeni wyjątkowymi zdolnościami. Premiera miała odbyć się jeszcze w tym roku, dokładnie 2 sierpnia. Ze względu na zmiany wymuszone przez Disneya, została przełożona na 2 kwietnia 2020 roku. W rolach głównych wystąpią: Blu Hunt, Anya Taylor-Joy, Charlie Heaton, Maisie Williams, Alice Braga, Henry Zaga. Czas pokaże, czy zmiany fabularne dobrze wpłyną na produkcję. Za reżyserię i scenariusz odpowiada Josh Boone, znany z filmu "Gwiazd naszych wina".