Netflix i Canal+ mogą połączyć siły w walce o rynek. Firmy chcą ze sobą ściśle współpracować
W następnych miesiącach na rynku SVOD wystartuje trzech bardzo mocnych graczy, więc nadszedł czas na szukanie odpowiednich partnerów, którzy pomogą w rywalizacji o klientów. Canal+ przespał swoją szansę na walkę z potencjalnymi rywalami, zatem teraz firma chce współpracować z Netflixem.
Już w lipcu wspominaliśmy na portalu o sporych problemach Canal+. Firma przespała rewolucję VOD i musiała pożegnać 18% swojej kadry (około 500 pracowników). Konkurencja VOD i SVOD cieszy się coraz wiekszym zainteresowaniem klientów, więc Francuzi także chcą wprowadzić swój serwis - Canal+ Series ma oferować znane produkcje przygotowane przez stację.
Firma ma jednak dodatkowy plan, który dotyczy innego potentata streamingowego. Netflix ma znajdować się na „końcowym etapie negocjacji” z Canal+ - dzięki umowie tradycyjna stacja otrzyma możliwość oferowania klientom dostępu do filmów, seriali oraz dokumentów platformy, a Netflix ma trafić do nowych widzów, którzy wciąż opierają się cyfryzacji i wybierają tradycyjną telewizję.
Decyzja ma być korzystna dla obu korporacji, gdyż już za progiem, w przeciągu następnych miesięcy, zadebiutuje Disney+, AppleTV+ oraz HBO Max – każda usługa rozpoczyna swój żywot z mocnymi, ekskluzywnymi produkcjami, więc walka o klientów będzie trwała w najlepsze. Nikt nie zamierza dzielić się publiką, więc w przeciągu następnego roku będziemy świadkami bardzo interesujących pojedynków.
Na tej wojnie może wyjść zwycięsko tylko klient, który będzie kuszony przez Netflixa, Amazon, Disney, Warner Media czy też Apple ciekawymi produkcjami. Dla nas pozostanie tylko jedno zadanie – wybranie odpowiedniej oferty.
Sprawdźcie również na naszym serwisie: