Rambo mówi dość. Sylvester Stallone żegna się z rolą i dziękuje fanom
Sylvester Stallone w końcu zakończył rozwijanie historii Johna Rambo. Znany aktor podziękował fanom za wsparcie i potwierdził, że jego najnowszy film to „ostatnia bitwa”.
Najnowszy Rambo zbiera bardzo złe opinie – według krytyków jest to zdecydowanie najgorsza część serii, która w zasadzie nigdy nie powinna trafić do kin. Sytuację najwidoczniej dobrze zrozumiał Sylvester Stallone, który podziękował fanom za wsparcie.
„Rambo 5” to ostatnia część serii, w której zobaczymy Sylvestera Stallone'a, a sam aktor wspomina, że rola była dla niego wyzwaniem, stracił około 6 kg, ale mimo wszystko jest „wdzięczny i dumny”.
After #Rambo’s final battle…
— Sylvester Stallone (@TheSlyStallone) September 24, 2019
Bone weary, 14 lbs. lighter, but grateful and proud to be there for you. Love all of you the way I have loved every second of playing this amazing character... pic.twitter.com/UYNH39b5KS
Teraz pozostaje jedno pytanie – czy seria Rambo może być rozwijana bez Stallone'a? Oby nie. Są produkcje, które powinniśmy kojarzyć z jednym aktorem i w roli Johna pewnie wielu zawsze będzie widzieć Sylvestera.
Macie podobne zdanie, widzieliście ostatnią część? Dajcie znać w komentarzach. Ja jeszcze się nie wybrałem, ale opinie znajomych mocno mnie odstraszyły i chyba zaczekam na „Jokera”.
Polecamy nasze recenzje: