Oculus Quest będzie śledzić ruchy palców. Gogle otrzymają gry z Oculus Rift
Na właśnie trwającym Oculus Connect 6 potwierdzono kolejne szczegóły gogli VR od Marka Zuckerberga. Gracze mogą szykować się na między innymi Oculus Quest, który ma bez problemu poradzić sobie ze śledzeniem dłoni. Sprzęt otrzyma także dostęp do szerokiego zestawu gier z Oculus Rift.
Oculus Quest zadebiutuje na rynku w listopadzie. Są to samodzielne gogle VR, które w przyszłym roku otrzymają bardzo ważną funkcję – inżynierowie za pomocą oprogramowania wprowadzą pełne wsparcie śledzenia rąk. Urządzenie ma bez najmniejszego problemu poradzić sobie z ruchami palców.
Sprzęt odczyta przesuwanie dłoni, dzięki któremu przełączymy strony, gdy za pomocą palucha „klikniemy” w ikonkę to aktywujemy wybraną opcję, a nawet zadziała funkcja chwytania. Nie jest to żadna innowacja – już Microsoft wprowadził to w HoloLens – ale na pewno będzie to propozycja, która pomoże w rozgrywce. Trzeba jednocześnie podkreślić, że Oculus Quest nie będzie wymagał żadnych dodatkowych kamer.
To nie koniec pozytywów, ponieważ Oculus Quest to samodzielne gogle, które otrzymają dostęp do „dużych” produkcji. Wszystko jest możliwe dzięki Oculus Link – w tym wypadku niezbędny będzie już odpowiedni PC, do którego podłączymy sprzęt za pomocą kabla USB-C, ale nawet w tej sytuacji wielu graczy na pewno skorzysta z dodatkowej i ogromnej biblioteki Rifta.
Możemy w tej sytuacji powiedzieć, że Oculus Link zmieni Oculus Quest w Oculus Rift... W sumie będzie to dobra opcja, ponieważ klienci za 400 dolarów otrzymają gogle, na którym zagramy w dowolnym miejscu – przykładowo w salonie skorzystamy z prostszych gierek, ale podłączając urządzenie do PC, otrzymamy pełne wrażenia VR.
Oculus Quest zostanie także wyposażony w opcję Passthrough, która pozwoli zerknąć, co dzieje się w pokoju, gdy akurat mamy gogle VR na głowie.
Warto sprawdzić:
