Ghostrunner celuje w graczy lubiących wyzwania. One More Level nie traktuje Cyberpunka 2077 jako konkurencji.
Polskie studio One More Level pracuje obecnie nad oblaną cyberpunkowym sosem grą Ghostrunner. Ta, ze względu na klimat nie uniknęła porównań do najnowszej produkcji CD Projekt RED, jednak jak podkreśla developer - niesłusznie.
Podczas tegorocznej edycji targów Gamescom, krakowskie studio zaprezentowało swoją najnowszą produkcję, jaką jest Ghostrunner. Gra stanowi swoisty miks gry akcji i nacechowanej parkourem platformówki. Podczas wywiadu udzielonego dla redakcji portalu Gamesradar, Radosław Ratusznik będący głównym projektantem i producentem tytułu, opowiedział nieco więcej o powstawaniu najbardziej ambitnego dzieła studia.
Developer jest świadomy, że Ghostrunner to połączenie wielu elementów zaczerpniętych z filmów, gier i reszty dzieł obejmujących inne gatunki:
Oczywiście, czerpaliśmy inspirację z innych dzieł popkultury. Weźmy na przykład społeczeństwo żyjące na zamkniętym obszarze, które jest inspiracją wziętą z filmu Snowpiercer. Idea w superstruktury, w której wszyscy żyją, została dobrze przedstawiona w Dredd, podczas gdy poczucie bycia wybawcą i zawarty tu tzw. bullet time może budzić skojarzenia z Matrixem. Im dalej prace postępują, tym więcej tego typu nawiązań będzie się pojawiało.
Ratusznik podkreślił też, że inna gra studia, God's Trigger, była choćby zainspirowana serią Hotline Miami, więc studio wykorzystało istniejącą formułę i dodało mechanikę zabójstwa jednym ciosem. Firma nie chciała pchać się na rynek shooterów, gdzie znajduje się mnóstwo tytułów z segmentu AAA, przez co studio byłoby skazane na porażkę. Stąd decyzja o skupieniu się na walce wręcz:
Chcieliśmy, by nasza gra wyróżniała się z tłumu, więc zdecydowaliśmy się by skupić uwagę na walce wręcz. Na rynku shooterów tworzonych często przez studia z najwyższej półki, bylibyśmy skazani na porażkę. Na dodatek, mechanika zabójstwa od jednego ciosu idealnie współgra z walką mieczem i jest niezwykle satysfakcjonująca.
Twórcy dostosowują poziom trudności za pomocą określonej liczby oraz typu wrogów na danym etapie:
Najłatwiejszą metodą do równoważenia poziomu trudności, jest liczba wrogów. Skupiliśmy się na urozmaicaniu rozgrywki za sprawą dodawania różnego typu przeciwników. Dla przykładu, antagonista z tarczą nie może zostać pokonany w bezpośrednim starciu, dlatego też, należy zaskoczyć go naszym atakiem. Do tego celu możemy wykorzystać szybkość i mobilność naszej postaci oraz umiejętność spowalniania upływu czasu. Ostrożne umieszczanie wrogów jest idealnym sposobem na zbalansowanie poziomu trudności w Ghostrunner.
Ratusznik, zapytany o to, czy nie obawia się nadchodzącej wielkimi krokami premiery Cyberpunk 2077, odparł:
Jesteśmy również graczami i nie możemy doczekać się, by położyć ręcę na tym RPG. Nie traktujemy Cyberpunk 2077 jako konkurencji. To ogromny tytuł AAA, a nasza produkcja jest skierowana stricte do hardkorowców.
Warto również przeczytać na naszym portalu:
