Spider-Man za wszelką cenę chciał wrócić do MCU. Tom Holland pomagał w negocjacjach
Spider-Man powrócił do Marvel Cinematic Universe i podobno to sam Tom Holland był intensywnie zaangażowany w negocjacje pomiędzy Disneyem i Sony. Aktor zrobiłby wszystko, by móc pracować przy nowych filmach z MCU.
Spór pomiędzy Disneyem oraz Sony został zażegnany, na co wielu fanów Marvela odetchnęło z ulgą, jednak jeszcze kilka tygodni temu Japończycy mówili wprost – „drzwi są zamknięte”. Mogliśmy śmiało więc sądzić, że Spider-Man w kolejnych latach nie będzie zaangażowany w Marvel Cinematic Universe.
Co ciekawe, redakcja HollywoodReporter otrzymała pewną informację – jeszcze 20 sierpnia jakakolwiek współpraca pomiędzy korporacjami nie była możliwa, a negocjacje zostały uznane za „w 100% martwe”. W tym momencie do akcji wkroczył Tom Holland, który nie mógł pogodzić się z sytuacją Spider-Mana.
Aktor miał osobiście zgłosić się do prezesa Disneya – Boba Igera – oraz prezesa Sony Pictures – Toma Rothmana – by przekonać obu szefów do rozmowy. Holland miał wprost przekonać Igera do powrotu do negocjacji. Problemem oczywiście był podział zysków oraz współfinansowanie, jednak Spider-Man wyciągnął ciekawą kartę z rękawa – pokazał ogromne zaangażowanie fanów.
Gdy Disney i Sony ogłosiły rozstanie Spider-Mana z MCU, Holland pojawił się na spotkaniu z fanami, po którym powstał hashtag #SaveSpiderMan. Hashtag skupiał wszelkie spekulacje i prośby fanów z całego świata o zaprzestanie sporu, a ich zaangażowanie podobno stanowiło istotny czynnik do rozpoczęcia negocjacji. Dodatkowo, aktor miał wykorzystać sytuację zaangażowania w kolejny projekt Sony – aktor będzie głównym bohaterem filmu „Uncharted”, a studio chce mieć pewność, że nie straci swojej wielkiej gwiazdy, która już wkrótce będzie twarzą dwóch uniwersów.
Na naszym serwisie możecie również sprawdzić: