Francis Ford Coppola i Ken Loach atakują MCU. Filmy są podłe i nie mają nic wspólnego ze sztuką filmową
Ken Loach i Francis Ford Coppola to kolejni reżyserzy, którzy dołączają do Martina Scorsese i otwarcie atakują Marvel Cinematic Universe. Zdaniem twórców Marvel nie tworzy normalnych filmów, a jest to podły towar, który można porównać do zwykłych hamburgerów.
Marvel Cinematic Universe cieszy się ogromną popularnością wśród widzów, każdy kolejny film notuje sukces za sukcesem, a „Avengers: Koniec gry” zarobił historyczne 2,79 mld dolarów w boxoffice, ale MCU nie może liczyć na szacunek znanych reżyserów.
Martin Scorsese powiedział wprost, że jego zdaniem produkcje Marvela to „nie jest kino” i na jego wiadomość zareagował między innymi Samuel L. Jackson. Na odsiecz reżyserowi wyruszyli koledzy po fachu, którzy również mają spory problem z MCU.
Francis Ford Coppola („Ojciec chrzestny”, „Czas apokalipsy”, „Jądro ciemności”) postanowił bronić Scorsese i zaznaczył, że Marvel tworzy „takie same” filmy:
„Gdy Martin Scorsese mówi, że obrazy Marvela nie są kinem, ma rację, ponieważ z kina spodziewamy się czegoś nauczyć, oczekujemy, że coś zyskamy, jakieś zrozumienie, jakąś wiedzę, jakąś inspirację. Nie wiem, czy ktokolwiek dostaje coś z oglądania tego samego filmu w kółko.”
Następnie Coppola zaznaczył, że Scorsese był tak naprawdę miły, ponieważ Marvel Cinematic Universe tworzy tak naprawdę „podłe” produkcje:
„Martin był miły, kiedy powiedział, że to nie jest kino. Nie powiedział, że jest to podłe, a ja to po prostu mówię.”
W spór postanowił wplątać się także Ken Loach („Ja, Daniel Blake”, „Wiatr buszujący w jęczmieniu”, „Kes”), który podkreślił, że Marvel tworzy towary, które mają wyłącznie zarabiać. Nie ma w nich krzty sztuki:
"Nie chodzi tu o komunikację i nie chodzi o dzielenie się naszą wyobraźnią. Chodzi o robienie towaru, który przyniesie zysk wielkiej korporacji - to cyniczne podejście. To wyłącznie doświadczenie rynkowe, a to nie ma nic wspólnego ze sztuką filmową. William Blake powiedział: „Kiedy dyskutuje się o pieniądzach, sztuka jest niemożliwa”.”
Jak widać wojna trwa. Nie wszyscy fani zgadzają się z wielkimi reżyserami, ale także łatwo można znaleźć zwolenników, którzy uważają, że Scorsese ze swoją ekipą mają rację. A jaki Wy macie stosunek do produkcji Marvel Cinematic Universe?
Na naszym serwisie polecamy również: