Dreams i kwestia odwzorowania innych produkcji. Twórcy są zadowoleni, jednak ostrzegają
Dreams to wyjątkowa gra, będąca bardziej narzędziem dla kreatywnych graczy, którzy swoją wizję chcą pokazać innym prosto z domowego zacisza.
Media Molecule to brytyjski producent gier, którego większość z Was może pamiętać za sprawą uroczego i dającego spore możliwości kreacji LittleBigPlanet. Obecnie nowym dzieckiem developera jest Dreams, którego choć nieco inne od poprzedniej produkcji twórców, to wciąż wychodzi z założenia, że gracze mają otrzymać narzędzie, które pozwoli im zrealizować własne pomysły.
To jednak, czym również zajmują się gracze, to odwzorowywanie kultowych produkcji, które np. zostały nieco zapomniane. Jak jednak informują developerzy, choć cieszą się oni niezmiernie z wszystkiego co tworzą gracze, to wciąż muszą pozostawać uczciwi wobec producentów oryginalnych produkcji. Jeśli więc zwrócą się oni z prośbą do studia, by dany remake został wycofany z wewnętrznego rynku Dreams, Ci nie zamierzają oponować.
Sądzę, że naturalną rzeczą jest to, że gracze próbują swoich sił w remake'ach. To wspaniała droga, by się czegoś nauczyć. W temacie sztuki, muzyki, narzędzi i silnika. Jeśli jednak tworzysz coś w oparciu o znane IP, to musisz się liczyć z tym, że może to zniknąć. Wyznajemy politykę, że jeśli twórcy poproszą by coś zdjąć, to tak właśnie zrobimy.
Liam de Valmency, będący starszym, głównym programistą Dreams próbuje więc powiedzieć nam, że choć cieszy go każda inwencja twórcza, to jednak zachęca, by gracze zaczęli projektować własne wizje.
Więcej na temat Dreams na naszym portalu: