Razer Junglecat zamieni smartfon w Nintendo Switcha. Kontrolery niczym Joy-Cony
Razer właśnie ujawnił Razer Junglecat. Są to nowe kontrolery przygotowane z myślą o graczach mobilnych, którzy za ich pomocą stworzą małą hybrydę. Sprzęt jest bliźniaczo podobny do Joy-Conów i wygląda intrygująco.
Przecieki dotyczące Razer Junglecat pojawiły się kilka tygodni temu, ale dzisiaj możemy oficjalnie zaprezentować urządzenie. Firma postawiła w zasadzie na dwa kontrolery, które lądują w specjalnym etui dla smartfona i tym samym pozwalają w przyjemny sposób ogrywać najważniejsze mobilne tytuły.
Alvin Cheung, starszy wiceprezes działu biznesowego urządzeń peryferyjnych Razera, skomentował sprzęt następującymi słowami:
„Granie na urządzeniach mobilnych jest utrudnione, ponieważ gracze muszą kłaść palce na ekranie, aby kontrolować przebieg rozgrywki. Razer Junglecat znacząco poprawia wrażenia z grania na urządzeniach mobilnych dzięki dwóm bogatym w funkcje kontrolerom, zapewniając graczom niezakłócony niczym widok i łatwy dostęp do funkcji gry, bez przerywania jej”.
Razer Junglecat został stworzony do różnorodnej rozgrywki i może być używany w dwóch różnych trybach. Urządzenie podłączycie także do specjalnego uchwytu, a następnie wykorzystacie go jako zewnętrzny kontroler z innymi smartfonami lub tabletami z Androidem. Nic nie stoi na przeszkodzie, by sparować Junglecat również komputerami z systemem Windows.
W obu trybach Razer Junglecat łączy się za pośrednictwem Bluetooth o niskim zużyciu energii, przy niskim opóźnieniu, które przekłada się na błyskawiczne odczytywanie naszych komend. A dzięki ponad 100 godzinom pracy na jednym ładowaniu przez USB-C, Junglecat zapewni wielogodzinną rozgrywkę.
Aplikacja Razer Gamepad rozpoznaje wiele najpopularniejszych gier mobilnych. Gracze otrzymają dostęp do ogromnej biblioteki gier zgodnych z kontrolerem i bez problemu dostosują rozgrywkę. W programie zmienimy nie tylko przyciski, ale także między innymi czułość analogów.
Razer Junglecat jest dostępne od dzisiaj. Cena: 119,99 euro.
Polecamy nasze recenzje: