Diablo 4 nie zadebiutuje w nadchodzących miesiącach i nie obsłuży trybu offline
Podczas panelu dyskusyjnego poświęconego nadchodzącej grze Diablo 4, poznaliśmy kolejne konkretne informacje.
Mimo, że Diablo 4 jest już grywalne, twórcy nie mają zamiaru ujawniać daty premiery produkcji - uważają, że produkcja nie pojawi się zbyt szybko na rynku gier, ponieważ tak ambitny projekt wymaga dużo czasu i pracy. Podczas panelu dyskusyjnego, reżyser produkcji Luis Barriga powiedział:
Cieszymy się, że wracamy do ciemnej, kwintesencji rozgrywki Diablo, którą gracze uwielbiają, jednocześnie poszerzając świat i historię na nowe sposoby, i nie możemy się doczekać, aż więcej ludzi będzie mogło jej doświadczyć.
Według niego, gra nie pojawi się "wkrótce" - oznacza to, że fani uniwersum Diablo muszą uzbroić się w cierpliwość. Możliwe, że na tytuł poczekamy nawet kilkanaście miesięcy.
Podczas panelu głos zabrali również programiści Diablo 4 - wspomnieli oni, że produkcja nie będzie obsługiwała trybu offline - oznacza to, że do zabawy w najnowszą odsłonę Diablo będziemy potrzebowali stałego połączenia z internetem. Było to jednak do przewidzenia, ze względu na nastawienie Diablo 4 do potyczek sieciowych. Kolejną ciekawą informacją jest lokalny tryb wieloosobowy, który pozwoli Ci grać na jednym ekranie z przyjacielem na kanapie. Będzie on dostępny wyłącznie na konsolach.
Diablo 4 to kolejna odsłona kultowej serii, która podąży za mrocznym i szorstkim stylem graficznym. Tytuł został zapowiedziany na PC oraz obecną generację konsol, ale możliwe, że trafi również na kolejną.
Warto przeczytać: