iPhone 11 za wszelką cenę? Fani Apple kupują nakładki do iPhone'a XS i przerabiają go na nowy model
iPhone 11 trafił już na rynek, zbiera pozytywne opinie od wiernych fanów marki, ale nie każdy może pozwolić sobie na kupienie bardzo drogiego smartfona. Z tego powodu powstały nakładki, które mają imitować posiadanie najnowszego sprzętu Apple.
Najwięksi producenci smartfonów systematycznie wrzucają na rynek nowe modele, więc stałe posiadanie najnowszego egzemplarza wiąże się z bardzo dużym wydatkiem. Jak sobie z tym poradzić? Fani Apple wpadli na pomysł, by przerobić ubiegłoroczny iPhone'a XS/Max na iPhone 11 Pro lub iPhone 11 Max.
W Sieci można kupić nakładki na ubiegłoroczny smartfon Apple, który z dwóch obiektywów tworzy trzeci i dla zainteresowanych problemem nie jest fakt, że tak naprawdę ten „nowy” jest zwykłą atrapą, a w dodatku element może negatywnie wpłynąć na jakość wykonywanych zdjęć przez prawdziwe obiektywy. Drugim problemem dla posiadaczy ubiegłorocznych modeli jest umiejscowienie loga Apple, ale w tym wypadku niektórzy klienci korzystają ze specjalnych etui – na nich zmieniono rozmieszczenie „Jabłka”.
Zapytacie „po co”? Okazuje się, że wykonywanie zdjęć ze smartfonem za 5199 zł (cena iPhone'a XS Max 64GB) nie jest już dobrze odbierana przez innych sympatyków marki Apple, więc niezbędne jest wykonanie odpowiedniego ulepszenia.
Więcej o produktach od Apple: