PS3 zostało opóźnione o rok przez część za 0,05 dolara
PS3 zaliczyło bardzo trudny start, bowiem konsola musiała radzić sobie kilkoma problemami. Jednym z nich była opóźniona premiera, a zgodnie z najnowszymi informacjami – Sony zdecydowało się na przełożenie daty premiery za sprawą między innymi części kosztującej 5 centów.
Najnowsze przecieki sugerują premierę PS5 i Xbox Scarlett w podobnym czasie, ale na siódmej generacji konsol byliśmy świadkami nietypowej sytuacji. W listopadzie 2005 roku zadebiutował Xbox 360, jednak PS3 trafiło na rynek dopiero w listopadzie 2006 roku.
Do niedawna w opinii graczy pojawiały się domysły, według których Sony wciąż wierzyło w ciągłą sprzedaż PS2 i bardzo dobre wyniki konsoli, więc nie zdecydowano się na bezpośrednią konkurencję z Microsoftem. Sytuację wyjaśnił Phil Harrison, który w tamtym czasie był dyrektorem wykonawczym PlayStation (obecnie jest wiceprezesem Google). Podczas rozmowy z dziennikarzem IGN zdradził sekret – produkcję PS3 spowolniła malutka część w laserze konsoli:
„Rzecz, która faktycznie spowolniła produkcję sprzętu, sprowadzała się do maleńkiego komponentu. To była dioda lasera w napędzie Blu-ray. To było jak element za 0,05 dolara.”
Okazało się, że choć część była bardzo tania, to jednak przejście z czerwonego na niebieski laser stanowiło „wyrafinowaną zmianę”. Produkcja komponentu była skomplikowana i fabryki po prostu nie zdążyły wyprodukować wystarczająco dużej ilości części, by zaspokoić zainteresowanie.
Harrison zaznaczył, że właśnie problem z niebieskim laserem sprawił, że PS3 trafiło na rynek „później niż byśmy sobie tego życzyli”. Popyt w tym wypadku przewyższył podaż, więc jedynym rozwiązaniem było opóźnienie premiery: PlayStation 3 trafiło na rynek zaliczając roczny poślizg.
Na naszej stronie sprawdzicie również interesujące informacje dotyczące next-genów: