Avatar 2 ma pobić wynik Avengers Koniec gry. James Cameron jest pewien sukcesu
„Avengers: Koniec gry” ustanowiło nowy rekord w box office. Produkcja wygenerowała oszałamiający wynik, jednak James Cameron jest przekonany, że jego „Avatar 2” bez problemu poradzi sobie z produkcją Marvela.
James Cameron zadbał o takie hity jak „Terminator”, „Obcy – decydujące starcie”, „Titanic” czy też „Avatar”. Ostatni z wymienionych filmów przez długi czas był światowym liderem box office – produkcja wygenerowała 2,78 mld dolarów.
Dopiero „Avengers: Koniec gry” osiągnął lepszy wynik (2,79 mld dolarów), jednak James Cameron jest przekonany, że Marvel nie będzie mógł długo cieszyć się z pierwszego miejsca w rankingu box office.
Reżyser podczas ostatniej rozmowy z dziennikarzem USA Today wspomniał, że przebicie rekordu hitu z Marvel Cinemati Universe to „pewniak”. Twórca zaznaczył, że jest to dla niego dodatkowa motywacja i choć gratuluje MCU, to jednocześnie umniejsza skalę zwycięstwa:
„Sądzę, że to pewne. Ale dajmy „Avengers: Koniec gry” moment chwały i pozwólmy ludziom świętować chodzeniem do kin. Nie chcę wyjść na gbura po tym, jak złożyłem twórcom gratulacje, ale pokonali nas jedną czwartą procenta. Jadąc tutaj dzisiaj rano, policzyłem to na szybko w głowie i chyba księgowi nazywają taką kwotę błędem przy zaokrąglaniu.”
Trzeba przyznać, że Cameron jest bardzo pewny swego. Z jednej strony nie można mu się dziwić (dwa filmy w TOP3 box office wszech czasów to jego produkcje), ale pobić wynik najnowszych Avengersów na pewno nie będzie łatwo.
Na serwisie sprawdźcie także nasze recenzje:
- Wiedźmin - recenzja serialu. To nie będzie kolejna "Gra o tron", ale wcale nie musi
- Osierocony Brooklyn – recenzja filmu. Obywatel kontra władza
- Gwiezdne Wojny: Skywalker. Odrodzenie – recenzja filmu. This is the end (of the world)
- Watchmen, sezon 1 – recenzja serialu. Watch Yourself
- Castle Rock, sezon 2 – recenzja serialu. Misery