The Elder Scrolls 6 od Bethesdy w powijakach. Najpierw premiera Starfield?
Michael Pachter prognozował w zeszłym roku, że premiery The Elder Scrolls 6 doczekamy się szybciej, niż można by się spodziewać. Niestety póki co nic na to nie wskazuje.
Wygląda na to, że The Elder Scrolls 6 dopiero wchodzi w fazę pełnej produkcji. Bethesda szuka obecnie pracowników (dokładnie programistów) do pracy przy "wysokobudżetowym RPG, powstającym na PC i konsolach". Zadaniem zatrudnionych programistów miałaby być "implementacja nowych funkcji gameplayowych: zachowań gracza i NPC, mechaniki związanej z walką oraz interfejsu użytkownika".
Wszystko wskazuje zatem na to, że Bethesda wychodzi dopiero z fazy preprodukcji i posiada już dokładnie zaprojektowane wszystkie systemy oraz scenariusz do The Elder Scrolls VI. Teraz zaczyna się praca nad wdrożeniem planów projektowych. Wniosek z tego taki, że na gotową grę poczekamy pewnie jeszcze przynajmniej 2-3 lata. Premiera The Elder Scrolls 6 odbędzie się zatem już na next-genach.
Z pewnością Bethesda nie chce się spieszyć w przypadku tak istotnego projektu. Firma nie może sobie pozwolić na więcej wpadek w stylu Fallouta 76, by nie zniszczyć swojego wizerunku.
Wygląda również na to, że Bethesda kończy już robotę nad swoim drugim ambitnym projektem sci-fi, czyli nad Starfield. Firma szuka obecnie montażystów materiałów wideo do tworzenia zwiastunów gry. Dawno nie słyszeliśmy nic o tym projekcie (dokładnie od targów E3 2018). Być może zrobi się o niej głośno już w trakcie E3 2020. Pora, by Bethesda ujawniła w końcu swoje karty!
Warto również sprawdzić: