Amazon oraz Apple także "ograniczają jakość" na terenie Europy. Kolejni idą w ślady Netfliksa
Kolejne platformy idą w ślady Netflixa oraz YouTube i stosują się do wymagań Komisji Europejskiej, aby "ograniczyć jakość" wyświetlanych materiałów.
Ostatnia informacja o tym, że Netflix "ogranicza jakość" wyświetlania produkcji na swojej platformie, odbiła się szerokim echem i wywołała lawinę nieprzychylnych komentarzy. Subskrybenci poczuli się dotknięci niesprawiedliwym działaniem i zarzucają, że choć płacą za najwyższy pakiet, płynność oglądania jest niższa.
Teraz podobne decyzje podjęły także Amazon ze swoim Prime Video oraz Apple i ich TV Plus. Obie firmy postanowiły obniżyć bitrate wyświetlania filmów oraz seriali na platformach w Europie. Ma to oczywiście na celu odciążenie mocno nadwyrężanej sieci, czego powodem jest globalna pandemia koronawirusa i kwarantanna w wielu krajach.
Amazon zaznaczył, że "współpracuje z lokalnymi władzami oraz dostawcami usług internetowych tam, gdzie jest to potrzebne, aby pomóc w ograniczeniu przeciążania sieci". Aktualnie podjęto takie kroki tylko dla Europy, ale cały czas monitorowana jest sytuacja w Stanach Zjednoczonych i wielu innych państwach na świecie.
Zmiany w jakości na Apple TV Plus zauważyli dziennikarze z 9TO5Mac, którzy przekazali, że na platformie, która była chwalona podczas premiery za bitrate, odnotowano "bardzo zauważalną" degradację jakości wyświetlanych materiałów.
Sprawdź ostatnie recenzje na naszym portalu: