Valorant cieszy się dużą popularnością. Gracze sprzedają dostęp do bety za nawet 2300 zł, a RioT banuje konta
Valorant wciąż znajduje się w fazie zamkniętej bety, ale produkcja RioT Games cieszy się gigantycznym zainteresowaniem. Gracze chętnie kupują nawet konta umożliwiające im dostęp do testów, jednak twórcy nie zgadzają się na taką praktykę i banują sprzedane konta.
RioT Games potwierdził wczoraj kolejny sukces nowej gry – Valorant osiągnął na Twitchu ponad 1,7 mln oglądających i tym samym produkcja ustanowiła nowy rekord. Tak wielkie zainteresowanie jest spowodowane trzema elementami: tytuł jest prezentowany przez niemal wszystkich największych streamerów, zbiera pochwały i w dodatku oglądając materiały możemy otrzymać dostęp do bety.
Dostęp do bety Valorant do kupienia za 2300 zł?
Valorant cieszy się dużym zainteresowaniem, ale RioT przynajmniej aktualnie nie decyduje się na otwarte testy – firma obawia się o przeciążenie serwerów i chce stopniowo wpuszczać zainteresowanych do gry. Wybór jest losowy, ale im więcej oglądamy relacji na Twitchu, tym mamy większą szansę otrzymać klucz.
Sytuacja sprzyja kombinowaniu, więc Valorant trafił na eBay. Gracze sprzedają konta i zainteresowani mogą kupić dostęp do bety od 50 do nawet 555 dolarów. Ceny są różne, ale chętnych nie brakuje, więc RioT zainterweniował.
Firma podkreśla, że nie zezwala na sprzedaż kont, a tym bardziej nie pozwala zarabiać na dostępie do bety, więc... Banuje konta.
We've banned a pile of VALORANT closed beta account sellers and botters to free up more entitlements. Tracking more. Don't buy accounts, you might lose them!
— VALORANT (@VALORANT) April 9, 2020
Valorant po opuszczeniu bety będzie dostępny za darmo.
Warto również sprawdzić: