EA na celowniku hakerów. Masowy atak DDoS sparaliżował serwery
Serwery EA znalazły się w ostatnich kilkunastu godzinach na celowników hakerów, wykorzystujących ataki typu DDoS. Firma na szczęście już dochodzi do normalnego stanu swoich usług.
EA miało w nocy wielki problem z działaniem swoich serwerów. Usługi sieciowe firmy nie działały przez ponad 10 godzin. Firma twierdzi, że to rezultat intensywnego ataku typu DDoS.
W nocy nie funkcjonował poprawnie m.in. pecetowy launcher EA Origin - gracze nie mogli zalogować się do usług sieciowych EA. Korporacja poinformowała, że padła ofiarą serii ataków DDoS. Firma twierdzi, że "zdołała już rozwiązać problem".
Niestety część graczy nadal informuje, że ma problem z zalogowaniem się np. do serwerów obsługujących Apex Legends. Problemy mają występować też z samą jakością połączenia. 3 godziny temu EA podało na Twitterze, że działa w temacie. Miejmy zatem nadzieję, że firma poradzi sobie szybko z kłopotem.
Today we experienced a series of DDoS attacks that we’ve now been able to resolve. If you’re still having trouble logging in, please contact us.
— EA Help (@EAHelp) April 15, 2020
We're currently looking into the issues affecting our services. If you can't play online, access Origin or EA Help, we're on it.
— EA Help (@EAHelp) April 15, 2020