Trolle 2 ze świetnym wynikiem w dystrybucji cyfrowej. Początek końca kin?
Wygląda na to, że decyzja Universal Pictures o wrzucenie swojej najnowszej animacji do cyfrowej dystrybucji okazała się strzałem w dziesiątkę. Film zarabia ogromne pieniądze.
"Trolle 2" to jeden z tych filmów, które nie zdążyły zadebiutować w kinach na całym świecie. Pandemia koronawirusa spowodowała zamknięcia kompleksów, a Universal Pictures musiał obejść się ze smakiem. Wytwórnia postanowiła jednak zrobić to, na co zdecydowało się wielu innych twórców- rzucić film do cyfrowej dystrybucji.
I okazuje się, że była to genialna decyzja! Jak donoszą pierwsze informacje, debiutancki weekend przyniósł rekordowy przychód. Jeszcze żadna produkcja w historii nie miała tak dobrego weekendu otwarcia po internetowej premierze. W przypadku "Trolli 2" przyniósł on do kasy twórców, przez tamten okres, blisko 50 milionów dolarów!
Na ten moment ciężko szacować, do jakich liczb uda się ostatecznie dojść. Pierwszy film zarobił do tej pory prawie siedmiokrotnie więcej, albowiem prawie 350 milionów dolarów, więc przed sequelem wciąż długa droga. Nie jest jednak powiedziane, że wyniku tego nie uda się przeskoczyć.
Wielu ludzi zapowiada, że tak dobre osiągnięcie może sugerować "zmierzch klasycznych kin". Ludzie coraz częściej preferują oglądanie na własnych telewizorach (które są coraz większe i gwarantują rosnący komfort seansów), a obecna sytuacja sprawia, że kolejne osoby zaczynają interesować się tego typu możliwościami. Na ten moment należy czekać, jak sytuacja się rozwinie i kiedy ponownie otworzą się kina.
Sytuacja bez wątpienia wpłynie na odwagę wytwórni, odnośnie do publikowania swoich filmów w Sieci. W ostatnich dniach dostaliśmy przecież informacje, że taką drogę obierze choćby Artemis Fowl.