Microsoft: „rozbudziliśmy mylne oczekiwania”. Korporacja reaguje na negatywne komentarze
Wczorajszy Inside Xbox miał przybliżyć produkcje nadciągające na Xboksa Series X od deweloperów third-party. Pomimo zaprezentowania 13 gier, brakowało projektów od samych największych zespołów deweloperskich na świecie. Po rozbudzeniu nieco innych nadziei, korporacja z Redmond spotkała się z mieszanymi reakcjami, co skomentował Aaron Greenberg.
Wczorajszy Inside Xbox zbiera mieszane komentarze. Wielu chwali dynamikę wydarzenia, nie brakuje ciepłych słów o prezentowanych grach i samych konkretach jakimi zostaliśmy uraczeni. Do głosu jednak dochodzą także gracze, którzy oczekiwali więcej prezentacji tytułów AAA od największych deweloperów. Wśród komentarzy jak bumerang powracają opinie, według których Microsoft powinien pokazać tytuły pokroju Cyberpunka 2077 czy też Elden Ring.
W sprawie wszelkich komentarzy wypowiedział się Aaron Greenberg, kierownik ds. marketingu Xbox, który podkreślił, że gdyby Microsoft pokusił się o zapowiedź zwykłego Inside Xbox, reakcje byłby zgoła inne:
"Gdybyśmy nic nie powiedzieli i po prostu pokazali majowy Inside Xbox, jak w zeszłym miesiącu, podejrzewam, że reakcje mogły być inne. Najwyraźniej rozbudziliśmy jakieś złe oczekiwania i to nasza wina. Doceniamy wszystkie opinie i zapewniamy, że przyjmujemy wszystko i będziemy się uczyć jako zespół."
Microsoft jeszcze w tym tygodniu potwierdził, że w ramach Xbox 20/20 planowane są systematycznie spotykania z graczami i prezentacja kolejnych aspektów nowej generacji. Wydarzenia będą odbywać się w każdym miesiącu, aż do wielkiej premiery Xboksa Series X, dlatego też oczywistym się wydawało, że przy pierwszym evencie "największe hity" nie zostaną ujawnione.