Długość życia PSP rozciągnie się na 10 lat
Wiele osób spodziewało się, że Sony będzie chciało podczas E3 storpedować premierę Nintendo 3DS, zapowiadając następcę PlayStation Portable. Nic takiego jednak nie miało miejsca. I wygląda na to, że PSP zostanie z nami jeszcze przez długie lata.
Wiele osób spodziewało się, że Sony będzie chciało podczas E3 storpedować premierę Nintendo 3DS, zapowiadając następcę PlayStation Portable. Nic takiego jednak nie miało miejsca. I wygląda na to, że PSP zostanie z nami jeszcze przez długie lata.
John Koller z SCEA powiedział w ostatnio udzielonym wywiadzie, że czas życia PSP będzie "z całą pewnością oscylował wokół 10 lat". Koller przyznał, że sektor konsol przenośnych jest dla Sony bardzo ważny, i że Sony będzie zanurzone w tym biznesie, „dopóki wspiera markę PlayStation".
"Fascynującą sprawą związaną z PSP jest to, że dzięki tej konsoli przenośnej, możemy dotrzeć do ludzi, którzy normalnie nie są związani z graniem. Zapewniamy rozrywkę starszym kobietom i mężczyznom czy chociażby małym dzieciom. Rynek handheldowy jest znacznie bardziej naturalny i przyjazny dla takich konsumentów (...) Myślę, że to długoterminowa szansa dla Sony i będziemy z niej dalej korzystać. Jeśli chodzi o nasze obecne miejsce w cyklu życia PSP, to dochodzimy właśnie do szczytowej formy. Zapowiedzieliśmy, że niedługo dobijemy do poziomu 60 milionów sprzedanych PSP na całym świecie, co jest bardzo dobrym wynikiem dla konsoli przenośnej. (...) Zawsze twierdziliśmy, że platforma wypala się wtedy, gdy zainteresowanie nią deweloperów słabnie. Mamy 70 gier przeznaczonych na ten roku, a 70-80 będzie mieć premierę w przyszłym roku - PSP to bardzo zdrowa platforma. Przed PSP jest 10 letni okres życia, a może nawet więcej" - powiedział John Koller.
Wygląda na to, że Sony nie chce w tej chwili inwestować dalszych pieniędzy w rozwój technologii handheldowej. Z pewnością przyczyniło się do tego Nintendo, które pokazało, że świetna grafika nie jest do końca tym, czego szukają gracze na kieszonsolkach. I potrafiło taką koncepcję znakomicie sprzedać. Słowa Johna Kollera to jednak dobre wieści dla osób, które zainwestowały już w PSP, lub chcą dopiero je kupić. Przed handheldem Sony jeszcze długie lata kadencji!
