Xbox Series S pojawił się na transmisji z domu Phila Spencera. Gracze nie zauważyli konsoli Microsoftu
Xbox, za pomocą Twittera, ujawnił, że słabsza next-genowa konsola była widoczna na transmisji z domu Phila Spencera już 1 lipca. Gracze nie zauważyli sprzętu Microsoftu.
Xbox Series S miał zostać ujawniony na konferencji Xbox News Briefing 2020, podczas której mieliśmy usłyszeć m.in. o cenie obu next-genowych konsol Microsoftu. Koniec końców szczegóły o sprzęcie poznaliśmy dzięki przeciekowi w nocy z wtorku na środę, czyli w dzień, kiedy marka PlayStation obchodziła 25-lecie - świetnie się złożyło, nieprawdaż?
Jak się okazuje, Phil Spencer trzymał w swoim domu Xboksa Series S już 1 lipca, kiedy to miejsce miała wirtualna konferencja GameLab20. Sprzęt był tak mały i sprytnie włożony pomiędzy książkami/segregatorami, że żaden z oglądających, tudzież przeprowadzających wywiad z szefem Xboksa dziennikarz, nie wpadł na pomysł, że jest to właśnie, wcześniej tak nazywany, Xbox Lockhart. Trzeba przyznać, że Phil Spencer rozegrał to idealnie, a byłoby jeszcze weselej, gdyby ktoś odkrył, iż jest to Xbox Series S.
Warto wspomnieć, że o ile XSS to dobre urządzenie za niską cenę skierowane dla mniej wymagających graczy, tak o konsoli dobrego słowa nie mogą powiedzieć programiści, którzy narzekają, że jest za słaba i ogranicza ich możliwości.
Fun fact: Xbox Series S is so small @XboxP3 had it sitting on his bookshelf back on July 1 and nobody noticed. 😏
— Xbox (@Xbox) September 11, 2020
Did you spot it @SethSchiesel? pic.twitter.com/6Z83TLCW1F