Fallout 4 popsuł ciekawe wyzwanie. Gracz żył ponad 33 godziny i zginął przez błąd w grze Bethesdy
Jabo, brytyjski streamer, żył w Falloucie 4 przez ponad 33 godziny. Jego wyczyn zatrzymał się na tejże liczbie, ponieważ zginął przez błąd w grze Bethesdy.
Ostatnie dwie odsłony kultowej marki, jaką jest post-apokaliptyczna seria Fallout, posiadają rażącą ilość błędów. W Fallout 76 przykładowo postacie niezależne kradną przedmioty odbiorcom, a w Fallout 4 gracza zabija niewidzialna pułapka (?)
Popularny streamer, Jabo, postanowił zabrać się za "challenge", w którym spróbował przeżyć jak najdłużej w wyniszczonym świecie czwartego Fallouta. Musiał dbać o swoją postać, modyfikować jej wyposażenie, szukać potrzebnych surowców, wykonywać misję itp. Brytyjczyk nie zginął w produkcji Bethesdy przez ponad 33 godziny (a nawet 36, wliczając ekrany ładowania) - nie udało mu się dożyć 34 godziny, bowiem został zabity przez bug w grze.
Jabo początkowo nie wiedział, dlaczego zginął, skoro tylko kierował się do pobliskiego magazynu. Jak wyjaśnił jeden z jego widzów, w Falloucie 4 można łatwo zginąć kręcąc się wokół pojazdów mechanicznych.
„Sprint przed samochodem często kończy się tym samym, co samochód rozbijający się o Ciebie” - napisał widz.
Fallout 4 ponownie zaskakuje i daje się we znaki. Gra jest przepełniona bugami, co podkreślono w niejednej recenzji. Niestety, ale jak sami widzimy, Bethesdzie nie udało się wyeliminować wszystkich krytycznych, psujących zabawę błędów.
Jabo's "no death" Fallout 4 survival run dies 36 hours in to literally nothing from r/LivestreamFail
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Fallout 4.