PS5 DualSense zapewni niespotykane wcześniej doświadczenie w NBA 2K21. Twórcy zdradzają szczegóły
NBA 2K21 to dla wielu graczy problematyczna produkcja. To właśnie ten tytuł zapowiedział nowy standard cenowy, za którym pognali inni wydawcy, ale najnowszy materiał pokazał, że produkcja na PS5 będzie wyglądać kapitalnie. Okazuje się dodatkowo, że autorzy wykorzystali DualSense, by zapewnić nam zupełnie nowe doświadczenie.
Twórcy NBA 2K21 podkreślają, że next-genowe wydanie produkcji jest droższe, ponieważ zostało od podstaw przygotowane dla PlayStation 5 i Xboksów Series X|S. Mike Wang (reżyser gry) postanowił opowiedzieć o nowościach przygotowanych dla graczy, którzy zamierzają zapoznać się z tytułem na PS5.
Deweloperzy postanowili w ciekawy sposób wykorzystać kontroler DualSense – pad od nowego PlayStation pozwoli nam poczuć zmęczenie koszykarza. Gdy jego stamina będzie spadać, to adaptacyjne triggery zaoferują coraz mocniejszy opór i gracze będą mieć wyraźny problem z wykonaniem kolejnego sprintu. Podobną sytuację zobaczymy na początku meczu, ponieważ podczas kontrolowania silnego zawodnika poczujemy mniejszy opór w L2 – sytuacja będzie oczywiście zmieniać się podczas rozgrywki. Na zmęczenie zawodnika zareagują także haptyczne wibracje, które zadziałają odpowiednio dla sytuacji na ekranie. Także bezpośredni kontakt z innym koszykarzem będzie miał wpływ na sprężenie zwrotne.
Takie nowości mogą faktycznie w ciekawy sposób zmienić doświadczenie, ale czy będzie to warte płacenia dodatkowych pieniędzy? Już wcześniej zobaczyliśmy nową oprawę, która wygląda naprawdę świetnie i w połączeniu z możliwościami DualSense, gracze mogą poczuć dużą różnice względem rozgrywki na przykładowo PS4.