Gry za 349 zł to miał być początek. Sony chciało wyższych cen, ale standard został ustalony

Nowa generacja wita graczy nowym standardem cen, który najwidoczniej będzie wdrażany do kolejnych gier i następni wydawcy będą proponować klientom swoje produkcje za 349 zł. Choć mało kto jest zadowolony, to nowy próg został ustalony.

Redakcja Bloomberg przedstawiła bardzo ciekawy tekst, w którym podkreśla, że w pewnym momencie ceny gier musiały wzrosnąć – od 15 lat sytuacja nie została zmieniona... I można jedynie żałować, że next-geny, dzięki którym udało się ustalić nowy standard debiutują w bardzo fatalnym momencie – w wielu krajach panuje kryzys gospodarczy, a gracze nie mogą pozwolić sobie na kupowanie gier za 250 zł, nie myślać nawet o 349 zł.

Już teraz Call of Duty: Black Ops – Cold War, Demon's Souls, Godfall i NBA 2K21 kosztują 70 dolarów, ale zdaniem dziennikarzy to dopiero początek i kolejni wydawcy zdecydują się na wybranie nowego standardu.

Olga Kharif i Takashi Mochizuki zdradzają nawet ciekawostkę: Sony chciało ustalić jeszcze wyższe ceny niż 70 dolarów za swoje gry. Jednak bardzo możliwe, że negatywne opinie dotyczące NBA 2K21 (pierwsza pozycja za 70 dolarów) skłoniły korporację do zmiany planów.

Najwidoczniej jednak nie możemy liczyć, że branża odejdzie od tego pomysłu. Bloomberg podkreśla, że standard został ustalony i będzie teraz wykorzystywany przez kolejnych wydawców – dla przykładu Capcom chce badać zainteresowanie względem każdej pozycji.

Yoshio Osaki, szef IDG Consulting Inc., który współpracuje z większością głównych wydawców, zaznaczył, że gier za 70 dolarów będzie coraz więcej:

„Nie wszyscy wydawcy wprowadzą gry nowej generacji za 70 dolarów. Jednak spodziewamy się, że coraz większy procent gier zostanie wprowadzony na rynek za 70 dolarów, ale nie wszystkie na raz i nie w jednolity sposób w każdym wydawnictwie oraz w każdym IP”

Rzeczniczka prasowa Sony podczas rozmowy podkreśliła, że Sony oferuje swoje tytuły na premierze już za jedyne 50 dolarów, a „największe gry” za 70 dolarów. Wyższa cena zdaniem Japończyków jest: „odzwierciedleniem rosnących zasobów potrzebnych do rozwoju tych ambitnych produkcji”.

Warto przypomnieć, że wcześniej pojawiły się głosy, według których 349 zł to „uczciwa wartość rynkowa”, a Szef Take-Two twierdzi, że GTA 5 i NBA 2K są warte więcej.