Call of the Sea zaskakuje wysokimi ocenami w recenzjach. Zwiastun i gameplay 120 fps z XSX
Wygląda na to, że Call of the Sea, które trafiło dzisiaj na Xbox Series X, Xbox One i PC (i jednocześnie do Xbox Game Pass), jest zaskakująco mocną propozycją. Sprawdźmy, jakie oceny tytuł zgarnia w pierwszych recenzjach.
Gra, która miała iść na żadne graficzne kompromisy dzięki mocy Xbox Series X (tak tę wersję, działającą nawet w 120 fps, zachwalali deweloperzy w lipcu) doczekała się już pierwszych recenzji. Już teraz, po tych werdyktach, widać, że tytuł wyszedł bardzo przyzwoicie.
Przeważają oceny na poziomie 8/10. Gra zapewnia wg recenzentów świetną fabułę, doskonale utkaną intrygę, z dynamicznie poprowadzoną narracją i dobrze przemyślane łamigłówki. W tytule nie brakuje przy tym motywów grozy rodem z opowiadań Lovecrafta.
Wady? Na tytuł występujący już w dniu premiery w Xbox Game Pass najmocniej narzeka redakcja DualShockers. Głównie na to, że fabuła nie jest wystarczająco straszna. Niektóre łamigłówki w produkcji mają być też zbyt trudne/enigmatyczne (recenzent nie wiedział co robić przynajmniej 2 razy podczas zaliczania tytułu, proszą o wskazówki samych deweloperów).
Oceny w recenzjach Call of the Sea (skala 1-10):
- IGN 9
- The Sixth Axis 9
- Screen Rant 9
- GameSpew 8
- Xbox Achievements 8
- Noixy Pixel 8
- Somos Xbox 7,8
- Vandal 7,5
- Areajugones 7,2
- GameWatcher 7
- DualShockers 6,5