Wonder Woman 1984 z gorszymi ocenami od poprzedniej historii. Zobaczcie początek filmu

Filmy/seriale

1680V

Wonder Woman 1984 z gorszymi ocenami od poprzedniej historii. Zobaczcie początek filmu

Iza Łęcka | 16.12.2020, 08:55

„Wonder Woman 1984” zadebiutuje w wybranych kinach oraz HBO Max pod koniec miesiąca, tymczasem możemy zapoznać się z pierwszymi recenzjami. Produkcja nie zbiera aż tak dobrych not jak wcześniejsza część, ale ciągle prezentuje wysoki poziom.

„Wonder Woman” z 2017 roku okazała się hitem, generując w box office zawrotne 821,8 mln dolarów. Warner Bros. będzie miało problem powtórzyć poprzedni sukces przez zamknięcie kin w wielu krajach, jednak poratować w wyzwaniu może HBO Max. Obraz z Gal Gadot w roli głównej przeciera szlaki i jest pierwszym tytułem wytwórni dostępnym jednocześnie na wielkim ekranie oraz w streamingowej platformie. W przyszłym roku zobaczymy wiele filmów, które podążą nową drogą.

Dalsza część tekstu pod wideo

25 grudnia „Wonder Woman 1984” będzie dostępna dla widzów. Bazując na pierwszych recenzjach, nie można liczyć na tak dobrą propozycję, jak poprzedni obraz – obecnie historia osadzona w latach 80. XX wieku zebrała oceny na poziomie 67% na Metacritic (dla porównania 76% dla „Wonder Woman”) i jest polecana przez 88% krytyków z Rotten Tomatoes (93% dla „Wonder Woman”).

W pierwszych tekstach przeczytacie, że jest to standardowa, superbohaterska przygoda, w której pojawia się zły charakter, a całość utrzymana jest w lekkim tonie. Obraz jest przyjemny w odbiorze, pełen humoru i optymizmu – właśnie takiego kina mają potrzebować widzowie w 2020 roku.

„Tętniąca życiem i wartościowa przygoda pełna ciepła i bohaterstwa, którego oczekujemy od lśniącego blaskiem DC. Wonder Woman 1984 jest naprawdę bohaterką, której potrzebujemy w całym 2020 roku”. – Ben Travis, Empire

Produkcja nie zaskakuje, choć automatycznie może być porównywana z innymi tytułami DC, które często są mroczne i niosą na barkach niezwykle ciężki klimat wielu scen. W „Wonder Woman 1984” tego nie uświadczymy, co zostało odebrane przez wielu dziennikarzy jako atut, ale nie brakuje również opinii, według których filmowi czegoś wyraźnie brakuje.

W Sieci znajdziecie także krytyczne recenzje nowej historii księżniczki Amazonek, według których jej poziom bardzo mocno rozczarowuje:

„Niestety, wszystko, co olśniewało w pierwszej odsłonie franczyzy, zniknęło w Wonder Woman 1984. Rozczarowujący sequel podkreśla nie tylko tragiczny stan gatunku kina superbohaterskiego, ale także całej hollywoodzkiej kinematografii”. – Angelica Jade, Vulture

Tak prezentują się pierwsze oceny „Wonder Woman 1984”: