Activision zarobiło 4,8 mld dolarów w 2020 roku dzięki mikrotransakcjom i DLC
Gracze narzekają na małe płatności, wyrażają swój zdecydowany sprzeciw wobec płatnych elementów w produkcjach, jednak nadal są skorzy do wydawania sporej gotówki na dodatki. Najnowsze wyniki Activision potwierdzają, że mikrotransakcje i DLC to prawdziwe żyły złota.
Activision może poszczycić się niezwykle dobrymi rezultatami za ostatni kwartał działalności. Seria Call of Duty cieszy się ogromną popularnością, tylko w 2020 roku przyciągając ponad 250 milionów graczy. Za kolejnymi użytkownikami idą ogromne pieniądze, co przekłada się na finanse amerykańskiego przedsiębiorstwa.
Zgodnie z raportami finansowymi w ubiegłym roku Amerykanie uzyskali wzrost przychodów z mikrotransancji o 57%. W 2020 roku Activision-Blizzard zarobiło więcej pieniędzy niż kiedykolwiek wcześniej, przekraczając 8 miliardów dolarów przychodu. Spora część z tej kwoty pochodziła właśnie z wydatków w grze - Activision zyskało aż 4,8 mld dolarów.
Jak możecie się spodziewać, za sukcesem finansowym stoi marka Call of Duty, w ramach której w ostatnim kwartale odnotowano wzrost w mikrotransakcjach o 70% w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Warto zauważyć, że przedsiębiorstwo czerpie przede wszystkim zyski ze sprzedaży cyfrowej - aż 82% przychodów pochodzi z tej formy zakupów. Activision- Blizzard jednak nie gromadzi gotówki, ale przede wszystkim ją inwestuje. 5,3 mld dolarów zostało przeznaczonych na marketing, dystrybucję, utrzymanie serwerów, rozwój gier oraz inne działania.
Przypomnijmy, że na 2021 rok Amerykanie zaplanowali kilka interesujących ogłoszeń dotyczących remasterów - deweloperzy już pracują nad kolejnymi odświeżeniami uznanych IP wydawcy.