PS3 ma szansę na Dance Central
Dance Central to jedna z ciekawszych gier na Kinect - być może dlatego, że pochodzi od Harmonix, twórców Guitar Hero i Rock Band. Co prawda to "symulator tańca", ale moje testy na E3 wykazały, że całkiem konkretny i wymagający...
Dance Central to jedna z ciekawszych gier na Kinect - być może dlatego, że pochodzi od Harmonix, twórców Guitar Hero i Rock Band. Co prawda to "symulator tańca", ale moje testy na E3 wykazały, że całkiem konkretny i wymagający...
Podobnie jak w wymienionych wyżej grach muzycznych, w Dance Central także znajdziemy kreskówkowe postacie gibające się na ekranie. Ale DC ma wyższe aspiracje niż kinectowe produkcje Microsoftu z udziałem awatarów - wystarczy wziąć pod uwagę, że w finalnym produkcie znajdziemy 90 rzeczywistych choreografii tanecznych i 600 ruchów, zapożyczonych m.in. z oryginalnych teledysków artystów obecnych w grze. Wspominałem o wyłącznie licencyjnym soundtracku, którego na targach dostałem przedsmak w postaci kawałków Beastie Boys, Lady Gagi, No Doubt oraz M.I.A., gatunkowo rozciągającym się od disco po house?
Po szczegóły odnośnie rozgrywki odsyłam do nowego, 155. numeru PSX Extreme (od jutra w sprzedaży) - w tym miejscu wspomnę jedynie, że dawno nie dostałem tak w dupę od żadnej gry muzycznej, a DC obnażyło moje zerowe umiejętności taneczne (chociaż ja składam to na karb nowości i targowego hałasu, prowadzących do problemów ze złapaniem rytmu). Cóż - trening czyni mistrza i na pewno dam kiedyś szansę tej produkcji, gdy ukaże się w okolicach premiery Kinecta.
Tymczasem podczas E3, założyciel Harmonix Alex Rigopulos nie krył faktu, że studio poszukuje też możliwości przeniesienia Dance Central na PlayStation 3 - oczywiście z wykorzystaniem PlayStation Move. Znając mechanikę zabawy i możliwości nowego kontrolera Sony, od siebie mogę dodać, że nie powinno to stanowić żadnego problemu - poza tym, że do pełni szczęścia wymagane zapewne byłyby dwa kontrolery PSM (tak jak np. w The Fight). Jednocześnie Alex stanowczo zanegował szansę na edycję dla Wii - system śledzenia ruchów na konsoli Nintendo zbiera zbyt mało danych oraz w inny, gorszy sposób, aby oddać zaawansowany poziom i głębię gry, do jakiej dąży deweloper.
Jeżeli chcielibyście wiedzieć "osso chozi jakby" - polecam poniższy film.