Disney dręczył Ginę Carano? Zwolniona aktorka oskarża firmę o zastraszanie i prześladowanie
Gina Carano - za sprawą najnowszego wywiadu z Benem Shapiro - ujawniła kilka interesujących kwestii dot. Disneya.
Przez wypowiedzi Giny Carano w sieci, aktorka została zwolniona przez Disneya i nie wystąpi w przyszłych produkcjach firmy. Amerykanka zapowiedziała już, że nie ma zamiaru się poddawać, mówiąc, iż będzie pracowała nad swoim własnym filmem.
Aktorka postanowiła - w trakcie niedawnego wywiadu z Benem Shapiro, czyli osobą, która pomoże jej stworzyć ww. produkcję - ujawnić kolejne materiały zza kulis. Carano jest zdania, że Disney już od pewnego czasu chciał pozbyć się jej z planu, a gdy tylko nadarzyła się odpowiednia okazja, zrobił to.
Przez pewien okres czasu aktorka była rzekomo prześladowana i zastraszana przez korporację, choć zaznacza, że nie jest ona jedyną osobą, która musiała mierzyć się z takimi praktykami Disneya. Ma w zanadrzu długą historię, której opowiedzenie mediom równałoby się ze zmienieniem sytuacji o 180 stopni. Nie chce jednak o niej mówić, ponieważ "sprzedałaby" tym samym swojego znajomego, odciągając poniekąd uwagę od swojej osoby.
Amerykanka zaznaczyła, że Disney nie zwolnił jej osobiście. Firma wysłała jej w pewnym momencie pouczający e-mail, próbujący - jak sama uznała - uciszyć ją, ale o zwolnieniu z obsady The Mandaloriana dowiedziała się tak naprawdę... wchodząc na portale społecznościowe.