Sony może nie kupić Crunchyroll. Departament Sprawiedliwości zajmuje się sprawą
W grudniu Sony zapowiedziało chęć kupienia platformy Crunchyroll, ale transakcja nadal nie została zatwierdzona. Okazuje się, że Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych chce dokładnie sprawdzić umowę, by mieć pewność, że Japończycy nie zdominują rynku.
Sony posiada w swoim portfolio Funimation, który zajmuje się dystrybucją anime – firma posiada ponad 700 najróżniejszych seriali. Korporacja postanowiła jednak, że chce zwiększyć swoje możliwości na tym rynku i w grudniu potwierdzono chęć nabycia Crunchyroll. Transakcja miała opiewać na 1,175 mld dolarów i Japończycy zyskali by tym samym ponad 1000 nowych tytułów.
Sony jednak wciąż nie potwierdziło pozytywnych informacji dotyczących zakończenia transakcji, ponieważ jak podaje redakcja The Information – Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych analizuje umowę.
Sytuacja jest ciekawa, ale wato podkreślić, że nawet sami fani anime wyrazili pewne obawy – Sony mając w rękach Funimation i Crunchyroll może ograniczać dostęp do niektórych produkcji lub po prostu podnieść ceny obu usług. Trudno też powiedzieć, jak będzie wyglądać umowa pomiędzy Crunchyroll a innymi podmiotami, które wypożyczały swoje produkcje tej platformie.
Warto dodać, że według przedstawionych informacji, to Netflix posiada coraz większą bibliotekę anime w Stanach Zjednoczonych i może już wkrótce stać się liderem w USA. Aktualnie widzowie z tego kraju mogą oglądać produkcje w pięciu miejscach (Netflix, Crunchyroll, Funimation, Amazon Prime Video i Hidive), ale Departament chce mieć pewność, że Sony nie zgarnie większości i nie wpłynie na rynek.
Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych rozszerzył zakres kontroli antymonopolowej, więc transakcja może zostać odroczona o nawet sześć miesięcy lub zostać całkowicie zablokowana.