Battlefield 6 zmiażdży Call of Duty 2021? Nowy CoD to podobno "katastrofa"
Tom Henderson, ceniony insider, zaznaczył w swoim wpisie, że tegoroczne Call of Duty to jedna wielka katastrofa.
Jeśli śledzicie fora gamingowe, to doskonale powinniście wiedzieć, że Battlefield 6 zapowiada się niezwykle dobrze, a motorem napędowym najnowszej odsłony serii Electronic Arts ma być destrukcja otoczenia na ogromną skalę. Największy wróg strzelankowej marki, Call of Duty (prawdopodobnie z podtytułem Vanguard), także powinien zawitać na rynek w tym roku.
Na temat tej drugiej pozycji wypowiedział się Tom Henderson, czyli znany insider, który bardzo często przedstawia prawdziwe informacje dotyczące obu wyżej wymienionych serii. Informator w swoim króciutkim wpisie na platformie Twitter łagodnie oznajmił, że tegoroczne Call of Duty to... "pieprz*** katastrofa".
Trudno stwierdzić, co dokładnie autor miał na myśli, ale możemy założyć, że Call of Duty: Vanguard nie będzie tym, czego oczekują fani. Sytuację świetnie podkreślili komentujący wpis Hendersona, którzy zauważyli, że Activision nie potrafi opóźnić swojego produktu, gdy ten nie jest jeszcze gotowy do wprowadzenia na rynek.
Idk why Activison never delays their games when it's not ready
— Kai 🇧🇧 (@Kai22_02) April 7, 2021