Resident Evil Village straszy również na PS1. Demake horroru stworzony przez fana
W ostatnich latach prawdziwą furorę w Sieci robią demake'i, czyli fanowskie przeróbki gier, tak by wyglądały na stare produkcje, wydane na pierwsze PlayStation. Tym razem takiemu zabiegowi podddano Resident Evil Village.
Jak mierząca prawie 3 metry Lady Dimitrescu wyglądałaby w czasach świetności PS1 możemy przekonać się dzięki pracy Hoolopee, który umieścił na swoim kanale YouTube rewelacyjnie wykonaną wizję demake'u Resident Evil Village. Grafika w tej "zajawce" wygląda, jak z konsoli wydanej w połowie lat 90.
Prezentacja wydaje się wierna realiom graficznym z tego okresu, kojarząc się z grafiką dostępną między innymi w Vagrant Story. Autor zadbał przykładowo o charakterystyczne "szwy" tekstur i inne niedoskonałości obrazu, znane fanom kultowego Szaraka. Twórca twierdzi, że filmik został nagrany z wykreowanego przez niego środowiska 3D, odpalonego w real-time'ie.
Wcześniejszy materiał tego typu Hooloppe też był świetny. Twórca wykonał przy okazji premiery Death Stranding równie ciekawy demake.
Przy okazji rzućcie okiem na jeden z najlepszych materiałów tego typu, czyli na komiczny demake Wiedźmina 3. Ciekawy okazał się też jeszcze "starszy" demake - wizja tego, jak Death Stranding wyglądałoby, gdyby zostało wydane na 16-bitowej konsoli SNES.