LEGO Mario Luigi z wizytą w redakcji. Kooperacja dla dwóch osób to nowy wymiar zabawy
LEGO nie przestaje zaskakiwać. Po wielu prośbach fanów o wprowadzenie do zestawów interaktywnego Luigiego brat słynnego hydraulika w końcu debiutuje w klockowym królestwie. I od razu zmienia zasady zabawy.
Do redakcji dotarły już zestawy LEGO Luigi i zabraliśmy się za porządne testy. Na fanów czekają zupełnie nowe, interaktywne klocki oraz przede wszystkim – możliwość grania w co-opie.
Zbudowane plansze możemy teraz przemierzać razem z drugą osobą. Jedna kieruje Mario, druga Luigim, dzięki sparowaniu ze sobą figurek. Pozwala to nie tylko pobijać rekordy, bo na końcu liczba zebranych monet jest sumowana, ale LEGO we współpracy z Nintendo zaprojektowało też nowe zestawy, które pozwolą wspólnie nabijać monety na specjalnych konstrukcjach, a nawet pokonywać w co-opie nowych przeciwników, odpowiednio wykorzystując ruchome elementy zestawów.
Pojawiły się również nowe zestawy wrogów oraz strojów, w tym przebranie pszczoły, która pozwala przemieszczać się po planszach w powietrzu. Figurka Luigiego jest nieco większa od Maria, ma też własne sample głosowe, a dodatkowo rozpoznaje nowy, brązowy kolor klocków.
Na razie aplikacja, która aktualizuje zarówno nową jak i starą figurkę nie działała jeszcze w 100% dobrze i nie rozpoznawała wszystkich nowych klocków, ale mogę was zapewnić po krótkich testach, że zabawa wskakuje na nowy wymiar. Doszła też nowa przyjazna postać Yoshiego, która po zeskanowaniu daje różne bonusy podczas zaliczania plansz, a Bowser’s Airship, ogromny statek, który kryje wiele interaktywnych elementów i wymusza na graczu szukanie trzech różnych słabych punktów bossa, by ostatecznie go pokonać, to jak dla mnie jeden z najlepszych zestawów w serii.
Na solidniejsze testy przyjdzie jeszcze oczywiście czas, ale już teraz zapraszam na łamy PPE.
