Indiana Jones 5 może się opóźnić? Harrison Ford doznał kontuzji na planie filmowym
Wygląda na to, że doświadczony i jednocześnie główny aktor z nadchodzącej części serii "Indiana Jones" doznał kontuzji podczas kręcenia sceny walki. Na ten moment nie wiadomo, jak poważny jest ów uraz.
"Indiana Jones 5" to produkcja, na którą zapewne czeka całkiem sporo osób. Wszystko przez fakt, iż jakby nie spojrzeć na samą markę, mówimy o kontynuacji kultowej serii. Pierwsze trzy części są swego rodzaju ikonami, a nawet czwarta zdołała zebrać wokół siebie całkiem duże grono fanów. Niedawno w Internecie pojawiły się nawet pierwsze zdjęcia z planu do filmu.
I wygląda na to, że niestety wszystko może się nieznacznie opóźnić. Powodem jest kontuzja 78-letniego Harrisona Forda, który kolejny raz wejdzie w buty najpopularniejszego poszukiwacza przygód w historii kina, Indiana Jonesa. Jak przekazano w oświadczeniu Walt Disney Productions, mowa o urazie ramienia. Na ten moment nie wiadomo, jak poważy ów jest i ile potrwa rekonwalescencja:
Podczas prób do sceny walki Harrison Ford doznał kontuzji ramienia. Produkcja będzie kontynuowana, podczas gdy odpowiedni przebieg leczenia będzie oceniany, a harmonogram filmowania zostanie odpowiednio skonfigurowany w nadchodzących tygodniach.
Pozostaje mieć nadzieję, że kontuzja nie jest poważna, a sam aktor bardzo szybko będzie mógł wrócić do działania. Niestety nawet pomimo znakomitej formy, są pewne konsekwencje wieku, których nie da się po prostu oszukać. Miejmy nadzieję, że w tym przypadku obędzie się bez dłuższej przerwy, albowiem ta mogłaby bardzo negatywnie wpłynąć na termin planowanej premiery.