Kosmiczny mecz: Nowa era wielkim rozczarowaniem? Są już pierwsze oceny filmu
Pierwszy Kosmiczny mecz z 1996 roku był niesamowitym dziełem sztuki łączącym w idealny sposób prawdziwych aktorów z kreskówkowymi bohaterami. Warner Bros. chciało powtórzyć ten sukces przy okazji wydanego 25 lat później sequela.
Już od pierwszych zapowiedzi niektórzy głośno mówili, że sukcesu pierwszego Space Jam tak naprawdę nie da się powtórzyć, a nadchodzący sequel będzie tylko tani imitacją kultowego dzieła sprzed 25 lat.
Niestety pierwsze recenzje nadchodzącego kinowego dzieła pokazują, że ci tak zwani malkontenci naprawdę mieli rację i LeBron James z ekipą nie są w stanie dorównać Michaelowi Jordanowi. Kosmiczny mecz: Nowa era uzyskał póki co na Rotten Tomatoes dość słaby wynik zaledwie 50%, co zgadza się z naszym werdyktem wydanym przez Jędrzeja.
Przy okazji jeśli jesteśmy już przy Looney Tunes, zajrzyjcie do naszego tekstu o grze Bugs Bunny: Lost in Time.