„Microsoft nie miał nic wspólnego z tym filmem o PS5”. Austin Evans tłumaczy się przed fanami Sony
Austin Evans rozpętał burzę twierdząc, że nowy model PS5 posiada gorsze chłodzenie i następnie został on zaatakowany przez wielu fanów Sony. Krytyka była tak silna, że autor postanowił wytłumaczyć sytuację i podkreśla – Microsoft nie zapłacił za materiał.
Na początku tygodnia przedstawiliśmy materiał Austina Evansa, czyli znanego technologicznego YouTubera (5,12 mln subskrybentów), który sprawdził działanie nowego PlayStation 5. Twórca otworzył konsolę i jako pierwszy potwierdził, że urządzenie posiada znacznie mniejszy radiator. Według jego testów – konsola wyrzucała z siebie więcej ciepłego powietrza i działała głośniej, więc uznał on, że nowy model PS5 działa gorzej.
Z jego opinią nie zgadza się Digital Foundry, które przedstawiło swoją pierwszą opinię dotyczącą sprzętu i choć brytyjska redakcja nie wykonała jeszcze ostatecznej recenzji, to przedstawiła swoją teorię dotyczącą zmian w PlayStation 5.
W rezultacie Austin Evans został zaatakowany przez gigantyczną grupę fanów Sony, którzy zarzucili mu stronniczość przypominając, że to właśnie on miał okazję współpracować z Microsoftem przy prezentacji Xboksa Series X.
Twórca nie ukrywa, że jeszcze nigdy nie spotkał się z tak negatywnymi emocjami i opiniami, więc postanowił nagrać dodatkowy materiał – w filmie podkreśla, że były to jego przemyślenia na temat konsoli, wspomina o zarzutach dotyczących źle stworzonej miniaturki, a jednocześnie podkreśla, że „Microsoft nie miał nic wspólnego z tym filmem”.
Wielu graczy dosłownie zaatakowało Evansa, więc YouTuber postanowił wytłumaczyć sytuację podkreślając jednocześnie, że nie był to materiał sponsorowany.