NBA 2K22 prezentuje rozbudowane miasto z trybu fabularnego. Gracze skarżą się na mikrotransakcje
Po pierwszym pokazie "gameplayu" NBA 2K22, za który wydawcę spotkała spora krytyka, możemy przyjrzeć się dokładniej kolejnym aspektom tej sportowej produkcji.
Do premiery NBA 2K22 zostały już ostatnie dni - tytuł zadebiutuje na półkach sklepowych i w cyfrowej dystrybucji 10 września 2021 r.
Przed tym wydarzeniem wydawca pręży marketingowe muskuły, prezentując "mieszankę filmowych wstawek i gameplayu, zarejestrowanego na next-genowych konsolach". Tym razem możemy przyjrzeć się w nowym trailerze trybowi fabularnemu, czyli temu, jak będziemy piąć się po szczeblach koszykarskiej kariery, wchodząc w szeregi najlepszych zawodników NBA. Oczywiście motyw miasteczka-dzielnicy występował już w poprzedniej odsłonie marki. Deweloperzy NBA 2K22 obiecują że The City będzie wyraźnie większe i ciekawsze.
Co z tego wyszło przekonamy się już 10 września 2021 r. Już w tej chwili można powiedzieć, że wiele osób pozostaje sceptycznych, przypominając o tym, że wydawca nie zrezygnował z rozbudowanego systemu mikrotransakcji w rzeczonej marce ("to miasto mikrotransakcji" - napisał jeden użytkownik pod filmikiem na YouTube). Fani wypominają też 2K Sports brak realnych innowacji w serii. Krytyka pojawiła się również przy ostatnim materiale wideo prezentującym NBA 2K22.