Demon's Souls (PS5) sprzedaje się dobrze, ale spora część graczy utknęła na pierwszym bossie
Soulslike to gatunek, który wymaga skupienia i dużo czasu. Najnowsze statystyki pokazują, jak dużo osób odbiło się od Demon's Souls dostępnego wyłącznie na PS5.
Dokładnie wczoraj szef PlayStation opublikował wiadomość, w której przedstawił wyniki sprzedażowe Demon's Souls (PS5). Ekskluzywną produkcją na PS5 zainteresowało się mniej więcej 1,4 mln graczy i patrząc na gatunek, który przedstawia, jest to przyzwoity wynik.
Jak się okazuje, spora część wyżej wspomnianych graczy po prostu utknęła na pierwszym bossie, nie mając okazji zapoznać się z całym królestwem Boletarii - a nawet i z jego główną częścią. Zgodnie ze statystykami dostępnymi na rozmaitych stronach, aż 420 tysięcy, czyli około 70% graczy, udało się pokonać pierwszego większego przeciwnika w Demon's Souls. Dla porównania, w oryginalnej grze pokonało go 82,81% odbiorców.
Co więcej, wyłącznie 33,7% graczy ujrzało napisy końcowe, a posiadając wyniki sprzedażowe gry, można śmiało powiedzieć, że mowa tutaj mniej więcej o 462 tyś. osobach. Statystyki te tylko utwierdzają nas, jak i deweloperów w przekonaniu, że gry z gatunku soulslike są coraz mniej popularne, a zainteresowani szukają przede wszystkim czegoś, przy czym nie będą musieli się bardzo mocno wysilać.