W Gran Turismo 7 nie zabraknie opcji personalizacji samochodów. Kazunori Yamauchi porównuje auta do płótna
Polyphony Digital kontynuują promocję Gran Turismo 7. Japończycy wspominają tym razem o odświeżeniu wyglądu samochodów, a szef studia nie ukrywa, że w tym wypadku pojazdy są niczym płótno. Kazunori Yamauchi wspomina nawet o historii motoryzacji.
Polyphony Digital przygotowuje graczy na przyszłoroczną premierę Gran Turismo 7 i deweloperzy za sprawą swojego szefa kontynuują promocję gry. W najnowszym materiale Kazunori Yamauchi wspomina o odświeżaniu wyglądu samochodów – malowanie maszyn wyścigowych pojawiło się już w 1970 roku.
Twórca podkreśla, że niektóre wzory są wprost ikoniczne i kojarzone z kierowcami lub samymi wyścigami. Japończyk w ciekawy sposób porównuje pojazdy do „czystego płótna”, na którym ktoś może wyrażać siebie.
Film to kolejny materiał, który potwierdza, że w Gran Turismo 7 nie zabraknie istotnych elementów, które gracze pokochali lata temu i chętnie wykorzystują w kolejnych odsłonach serii. W zasadzie mogliśmy mieć tego pewność, ale jak widać Polyphony Digital chce przygotować fanów na atrakcje.
Wcześniej autorzy Gran Turismo 7 opowiadali o między innymi wykorzystaniu możliwości kontrolera DualSense, potwierdzili unikalne funkcje PS5 i liczbę samochodów.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Gran Turismo 7.