Game Pass od Sony a PS Plus - gracze żartują z przedłużenia abonamentu nawet do 2031 roku
Odpowiedź Sony na Xbox Game Pass ma zawierać benefity z PS Plus. Gracze, którzy posiadają opłaconą usługę Sony na kolejne lata zastanawiają się, czy była to dobra decyzja.
Parę godzin temu szanowany dziennikarz ze świata gier - Jason Schreier - zdradził, że Sony opracowuje projekt o nazwie kodowej "Spartacus". Jest on swego rodzaju odpowiedzią na Xbox Game Pass od Microsoftu, bardzo popularnej wśród posiadaczy konsol Xbox i komputerów osobistych usługi.
Jak wiadomo po informacjach ujawnionych chociażby w tym miejscu, abonament "niebieskich" będzie dostępny w trzech wariantach. Każdy z nich będzie zawierał wszystkie benefity z PS Plusa, a więc dodatkowe, comiesięczne gry, które będzie można przypisać do swojej biblioteki oraz możliwość brania udziału w rozgrywkach sieciowych.
Niektórzy gracze zaczynają żałować, co widać po wpisach na Twitterze pod postem Jason Schreiera, przedłużenia subskrypcji PS Plus na kolejne lata. Najwięksi fani mają mieć opłaconą usługę nawet do 2031 roku, co wraz z premierą opłacalnego (a przynajmniej tak wygląda to na papierze) abonamentu "Spartacus" nie brzmi zbyt ciekawie.
Cóż... to była albo najmądrzejsza rzecz, jaką kiedykolwiek zrobiłem, albo najgłupsza rzecz, jaką kiedykolwiek popełniłem.
Takich "rodzynków" jest na pewno wiele, więc tak naprawdę nie wiadomo, jak do wyżej wspomnianych sytuacji podejdzie samo Sony. Zwróci część pieniędzy przy kupnie Spartacusa, czy może pozwoli nabyć "Game Passa od Sony" w niższej cenie? Tego powinniśmy się dowiedzieć wraz z oficjalną zapowiedzią usługi.
