Days Gone 2 miał poprawić wiele elementów pierwowzoru. Twórca zdradza szczegóły gry oraz fabuły
Days Gone 2 trafiło do szuflady, z której produkcja może nigdy nie zostać wyciągnięta. O grze coraz chętniej wspomina Jeff Ross – twórca ma najwidoczniej świadomość, że tytuł został pogrzebany, więc postanowił przybliżyć swoją wizję na projekt.
W kwietniu ubiegłego roku Jeff Ross potwierdził, że Days Gone 2 trafiło do kosza, ponieważ Sony postanowiło rozwijać nowe Uncharted. Długo czekaliśmy na potwierdzenie szczegółów nieujawnionej gry, ale Jeff Ross najwidoczniej nie ma już nadziei, więc postanowił opowiedzieć redakcji USA Today o koncepcji.
Reżyser Days Gone wspomniał, że od początku jego koncepcją było opracowanie połączenia „The Walking Dead” z „Sons of Anarchy”, ale twórca zdawał sobie sprawę, że trudno będzie opracować gigantyczną grę w otwartym świecie, ponieważ jego zespół był skromny. Deweloperzy wierzyli jednak, że otrzymają kolejną szansę, ponieważ pierwsze części z największych serii borykały się pewnymi problemami.
Twórca w zasadzie wspomniał nawet o trylogii:
„Musisz być w stanie czołgać się, zanim będziesz mógł chodzić, i chodzić, zanim będziesz mógł biegać. Ja po prostu widzę to jako trylogię. Pierwsze gry - Batman: Arkham, pierwsze Uncharted - są podstawowe. Stanowią platformę, na której można budować kolejne tytuły. Jeśli spojrzysz na grę taką jak Uncharted, to w pierwszej produkcji możesz pływać po powierzchni. W drugiej lub trzeciej można było zejść pod wodę. Następnie w czwartej, możesz nurkować. Oni nie zaczęli od nurkowania, oni podążali w tym kierunku. To odnosi się do każdej gry. Horizon Forbidden West będzie miał pływanie pod wodą. Będzie miał wszystkie rzeczy, które prawdopodobnie chcieli zrobić w pierwszej przygodzie, ale po prostu zabrakło im czasu. Więc tworzysz minimalnie wykonalne wejście, a potem masz nadzieję, że uda ci się zbudować drugą część. Bo nie zajmujesz się fundamentami, tylko epickimi, nowymi pomysłami, które chcesz opracować”.
Days Gone 2 miało ponownie skupić się na historii Deacona St. Johna i Sary – twórcy zamierzali opracować kontynuację i zadbać o „dynamikę relacji” pomiędzy postaciami. Jak wiadomo para była razem, ale czy faktycznie była szczęśliwa? Na to pytanie mogła odpowiedzieć gra.
„Zachowalibyśmy ciężką, silną narrację. Zachowalibyśmy motocykl. I myślę, że rozszerzylibyśmy trochę ton w kierunku bardziej technicznym, w rodzaju: 'Dobra, teraz mamy całą tę technologię NERO - co możemy z nią zrobić?”.
Bend Studio chciało poprawić wiele elementów pierwowzoru, by zapewnić graczom oczekiwane wrażenia. Jeff Ross przyznał, że deweloperzy planowali poprawić „okropną” walkę z bossem, ale w przypadku pierwszej odsłony – autorzy musieli po prostu opracować grę. Nie starczyło czasu i pewnie możliwości na rozbudowanie niektórych elementów.
„Ale musieliśmy wszystko zapiąć na ostatni guzik, najlepiej jak się dało, korzystając z systemów, które mieliśmy. Skryptowanie AI było naprawdę trudne. W sekcjach skradankowych musieliśmy zachować poczucie, że 'będą strzelać na widok gracza', ale nie chcieliśmy koniecznie doprowadzić do strzelaniny, ponieważ gracz nie mógł ich zabić. To była jedyna rzecz, jaką mogłem wymyślić, a próbowaliśmy wielu. W sequelu tego bym nie robił. Nie chciałem ich robić tutaj. W pewnym sensie musiałem, ale teraz mamy dane”.
W Days Gone 2 miał zostać poprawiony świat – niedźwiedzie powinny grzebać w śmieciach, wilki wędrować i bardziej dynamicznie polować, a każdy wróg i sojusznik według planów otrzymałby bardziej zróżnicowane zachowanie. Istotnym detalem było także pływanie, ponieważ w Days Gone większość śmierci graczy wynikała z jednego powodu: twórcy nie opracowali oczekiwanego systemu.
„Naprawdę nie mogłem się doczekać, aby zbudować coś więcej. Dodałbym więcej systemów. Mechaniki są bardzo proste. A jeśli są proste, mogą być eleganckie i bardzo bogate dla gracza. Wiedziałem, że dodanie jednej lub dwóch dodatkowych warstw do elementów systemowych byłoby czymś, co moglibyśmy ogarnąć naszymi głowami, doprowadziłoby to do ogromnego bogactwa dla graczy i mnóstwa unikalnych momentów w otwartym świecie oraz reakcji, których nie widzieliśmy wcześniej”.
Jeff Ross wspomniał również o średniej ocen – jego zdaniem Days Gone powinno otrzymać noty na poziomie 80%. Twórcy jednak stracili sporo, ponieważ gra na premierę nie prezentowała oczekiwanej jakości i borykała się z licznymi błędami.
