Sony z deweloperami tworzą nowe platformy
Sony nauczyło się na błędach z przeszłości i tworzy nowe platformy w ścisłej współpracy ze swoimi deweloperami first-party. Aby ich cenne uwagi z teraźniejszości pomogły uczynić nowy hardware jak najbardziej przystępnym twórcom w przyszłości. Nadchodzi PSP2?
Sony nauczyło się na błędach z przeszłości i tworzy nowe platformy w ścisłej współpracy ze swoimi deweloperami first-party. Aby ich cenne uwagi z teraźniejszości pomogły uczynić nowy hardware jak najbardziej przystępnym twórcom w przyszłości. Nadchodzi PSP2?
Rewelacje owe ujawnił właśnie boss Sony Worldwide Studios, Shuhei Yoshida, w wywiadzie dla magazynu Develop:
"Gdy odszedł Ken Kutaragi i szefem SCE został Kaz Hirai, pierwszą rzeczą jaką powiedział było: niech Worldwide Studios przyłączy się do tworzenia nowego sprzętu. Chciał spotkań z deweloperami od samego początku koncepcyjnych planów hardware i żądał, aby ludzie ze SCE rozmawiali z deweloperami."
Zapytany, czy ta polityka i zmiana filozofii znajdzie zastosowanie w przyszłych platformach, Yoshida odrzekł:
"Tak, w tej chwili ma miejsce wiele aktywności, o których jeszcze nie mówiliśmy publicznie. Aktywności związanych z przyszłymi platformami."
Nowe podejście było także fundamentem ideologicznym podczas tworzenia PlayStation Move - jak twierdzi Yoshida:
"Spędzam wiele czasu przy zagadnieniach sprzętowych, łącząc ludzi od hardware'u z deweloperami. Obecnie to moja główna rola i Move jest jednym z przykładów na nowy sposób tworzenia platform."
Czy gdzieś między ogólnikami można wyniuchać coś o PSP2? Czy może Shuhei wybiega gdzieś dalej? Przypomnijmy, że miesiąc temu Sony zarejestrowało w USA nowy znak towarowy - Playview - opisując go jako "przenośne urządzenie elektroniczne do czytania tekstu, elektronicznych publikacji, prezentacji oraz obrazów, transmisji i pobierania wszelkiego rodzaju danych poprzez WiFi", ale także jako "urządzenie z LCD" oraz "software nagrany na dyskach optycznych". Szykuje się jakiś gadżet, np. do obsługi i poszerzenia możliwości PSN - czy to właśnie drugie wcielenie popularnego handhelda? Może dowiemy się w Kolonii...